"Alvin i wiewiórki" to bajkowy serial dla najmłodszych opowiadający o trzech śpiewających wiewiórkach (Alvinie, Szymonie i Teodorze), którzy mieszkają w domu razem z menadżerem i pisarzem piosenek - Dave'em - oraz przeżywają niesamowite przygody.
Na podstawie serialu powstało kilka filmowych części przygód śpiewających wiewiórek oraz nowy serial. A z kolei na ich podstawie powstało kilka książek, m.in. "Rodzinna tradycja".
Co roku, w ten sam dzień, wiewiórki i ich opiekun Dave świętują Dzień Rodziny. Zawsze i niezmiennie tego samego dnia. Jednak w tym roku, dzięki swoim umiejętnością, Alvin zdobył bilet na sobotni mecz finałowy. A mecz ma miejsce dokładnie w Dniu Rodziny! A Alvin nie może go przecież przegapić! Ale jak to pogodzić z Dniem Rodziny? Co zrobić, żeby braciom i Dave'owi nie było przykro? Czy Alvin będzie umiał wybrnąć z tej patowej sytuacji?
Moje dzieci (i ja też) nie za bardzo lubią "Alvina...". Przypuszczam, że podobnie jak mnie, przeszkadzają im głosy wiewiórek - są strasznie wysokie i piskliwe - aż ciarki człowieka przechodzą, gdy mail bohaterowie zaczynają śpiewać 🥶. Ale z kolei ta cieniutka książeczka jest bardzo fajna. Ma duże i kolorowe ilustracje filmowe i dość sporo drobnego tekstu - czytelnicy zaczynający przygodę z samodzielnym czytaniem mogą mieć problem, ale przy współpracy z rodzicami szybko poradzą sobie z tekstem.
Jak na książkę powstałą na podstawie odcinka bajki, historię w niej zawartą czyta się bardzo f...