Opinia na temat książki Bal szalonych kobiet

@ladypasja @ladypasja · 2022-01-19 10:09:23
Dziś o książce ważnej i potrzebnej, ale co bardzo smutne nadal aktualnej. Victoria Mas w książce „Bal szalonych kobiet” ukazuje funkcjonowanie kobiet w społeczeństwie, funkcjonowanie chorej osoby… postrzeganie chorej kobiety w zdominowanym przez mężczyzn świecie.

Przenosimy się do roku 1885, z jednej strony mamy śmietankę towarzyską Paryża, z drugiej… szpital psychiatryczny Salpêtriere. Poznajemy kobiety, które los (często najbliższa rodzina!!!) zamknął w tym dziwnym miejscu, miejscu odzierającym człowieka z nadziei. „W Salpêtriere, czymś pośrednim między szpitalem wariatów a więzieniem, umieszczano wszystkich, z którymi Paryż nie umiał sobie poradzić: chorych i kobiety.” Metody leczenia ewoluowały, lecz to co się nie zmieniło… nadal były dalekie od etycznych i stale nie podlegały niczyjej ocenie… gdyż głos wariatek nie był istotny. Przez lata rodziny pozbywały się kłopotu z nieposłuszną, nie myślącą szablonowo lub chorą kobietą i odcinały się od obłąkanych składając jeden podpis na dokumentach szpitala psychiatrycznego. Kobiety zapadały w nicość, były użyteczne tylko w sytuacji, gdy wprowadzano nowe „metody leczenia”, gdy jakiś mężczyzna mógł wyników ich badań użyć do publikacji… aż nadszedł czas kiedy kobiety z Salpêtriere „stały się obiektem uciechy wystawionym bez cienia skrupułów na pełne światło”. Był to czas balu kostiumowego. Najznakomitsze towarzystwo przestępowało próg szpitala by zaspokoić chorą ciekawość. Szaleństwo? Obłęd? Wariactwo?

Gorąco polecam Wam lekturę. To książka gorzka od prawdy, brutalnie prawdziwa… smutnie refleksyjna.

„Choroba zawsze odczłowiecza. Czyni z tych kobiet marionetki zdane na łaskę groteskowych objawów, kukiełki w rękach lekarzy, którzy nimi manipulują i badają je pod każdym kątem, dziwolągi, które budzą jedynie zainteresowanie kliniczne. To już nie są żony, matki czy dziewczęta, już nie na kobiety się patrzy albo je ocenia – one nigdy nie będą kobietami, których się pragnie lub które się kocha. To po prostu chore. Wariatki. Nieudacznice.”

Ocena:
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Bal szalonych kobiet
Bal szalonych kobiet
Victoria Mas
8.4/10

Porywająca powieść, która obnaża sytuację kobiet w dziewiętnastym wieku. Bestseller we Francji, wielokrotnie nagradzana opowieść doskonale odtwarzająca realia dziewiętnastowiecznego Paryża. Szpital...

Komentarze

Pozostałe opinie

Krótka, niepokojąca🖼 Osadzona w XIX-wiecznej Francji historia kobiet, które za swoje zachowania trafiały do szpitala specjalizującego się w leczeniu obłąkanych. Salpêtrière rządzą i stawiają diagnozy...

„Bal szalonych kobiet” to książka, która bardzo mnie zaskoczyła. Jej akcja dzieje się w XIX-wiecznej Francji, gdzie kobiety były szanowane tylko wtedy, gdy żyły według przyjętych przez mężczyzn norm....

Debiutancka powieść Victorii Mas to literacka podróż do XIX wiecznego Paryża, poznamy tu mury szpitala psychiatrycznego Salpêtrière, w którym pacjentki poddawane są eksperymentalnym terapiom a te po...

PA
@Park2Read

W szpitalu Salpêtrière, który specjalizuje się w leczeniu obłąkanych kobiet. Przebywające tam kobiety są całkowicie odcięte od świata i nie maja kontaktu z bliskimi, zresztą to często bliscy je tam u...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl