Katarzyna i Krzysztof są małżeństwem od dziesięciu lat, wspólnie wychowują córkę. Są świetnymi partnerami, ale ona czuje, że mąż nie zwraca na nią najmniejszej uwagi, tym bardziej że – jak na rasowego informatyka przystało – wpatrzony jest przede wszystkim w ekran komputera. Katarzyna postanawia znaleźć lekarstwo na wszechobecną nudę i zapisuje się na zajęcia z tańca towarzyskiego. Mimo że nowo poznany partner taneczny rażąco odbiega od ideału mężczyzny, znajomość z nim pomaga Katarzynie spełnić pragnienia o byciu jednocześnie adorowaną i dominującą.
Odzyskana pewność siebie skutkuje nie tylko zmianami w wyglądzie, ale i niespodziewanym awansem, ten z kolei otwiera przed Katarzyną nowe możliwości, i to nie tylko zawodowe… Kolejne znajomości stają się dla niej doświadczeniami na polu własnej seksualności, władczości i moralności. Gdzieś z tyłu wciąż powraca pytanie: co z małżeństwem?
Odważna historia opowiedziana z bardzo kobiecej perspektywy plus zaskakujący finał to przepis na udaną lekturę.