Powieść o wampirach, wilkołakach i... sterowcach. Alexia Maccon, lady Woolsey, budzi się bladym zmierzchem i słyszy, że jej mąż, zamiast spać, jak na porządnego wilkołaka przystało, drze się w niebo...
Naprawdę rewelacyjna kontynuacja. Na urodzinki został mi podarowany całkiem przyzwoity komplecik trzech pierwszych tomów tejże serii, chociaż "Bezduszną" czytałam jeszcze w wakacje, za "Bezzmienną" tr...
Lubię, podoba mi się i nieźle się bawię, choć muszę przyznać, że przy końcówce miałam ochotę ździelić wilkołaka szpadlem... ale ta miłość i parasolki tak działaja na człowieka. Najważniejsza - główna ...
Podobało mi się. Szczegółowo – początek podobał mi się mniej, a to za sprawą, mam wrażenie, lekkiej zmiany języka, objawiającej się chociażby zlikwidowaniem niedomówień, które tak mnie zachwyciły w po...
Lekka, przyjemna, choć trochę przewidywalna. :) Udana kontynuacja.