Opinia na temat książki Bodaj Budka

@Wiesia @Wiesia · 2020-08-16 13:20:06
Przeczytane wymienię przeczytane 2020 Posiadam 📚 Recenzenckie
"Wstała, ręce otrzepała,
Sukienkę ubrała,
Usiadła na kratę -
Kupiła se chatę"

Oj Budka, Budka, jakiż ja mam z tobą kłopot...
Trudno mi opisać swoje wrażenia, tak bardzo są niejednoznaczne.
Raz chciała bym napisać katygoryczne NIE, ale zaraz przypominam sobie fragmenty które do mnie przemówiły.
Gdyby autorka poszła w stronę duchowej nierealności i mistycznej ludowości, była bym zachwycona.
Opisy Pani Śmierci i jej łąki... to było naprawdę dobre i przemawiające do wyobraźni.

"W krzywym lesie, gdzie wiatr poniesie, z mokrych włości nie wstaną kości..."

Rozumiem też, że Natałka Babina przedstawia walkę opozycji z władzą jako walkę dobra ze złem, i że musi robić to tak by "umknąć cenzurze" Przełknęłam też jakoś gadającego kota, bo skoro "Kot w butach" może wydobywać z siebie ludzkie słowa, to czemu kot w powieści Babiny miał by tego nie robić? I nikt się temu nie dziwi, bo niby czemu miałby.

To wszystko było fajne, wplecione w tekst ukraińskie słowa - bardzo klimatyczne. I gdyby autorka na tym poprzestała, rozwijając wątek znachorek - wiedźm, było by to coś co lubię.
Niestety autorkę powiało w stronę groteski ( może powinnam napisać absurdu ) i ściągnęła do powieści spodek obcych i kontrolę umysłów.
Wspomniałam już o dziurach czasoprzestrzennych? Nie? No to wspominam.
Czy mi się podobało? - sama nie wiem.
Czy zrozumiałam przekaz? - nie do końca.
Jednak sam styl pisania jest bardzo dobry i jeśli przymknie się oko na niektóre "dziwności", czyta się bardzo dobrze.
Ocena:
Data przeczytania: 2020-08-16
× 29 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Bodaj Budka
Bodaj Budka
Natałka Babina
5.4/10

Nikt tak jak Natałka Babina nie łączy sielskości białoruskiej wsi ze złem, które czai się w ukryciu... Ktoś cichy milczy w ciemności. Strach wyjść z domu, strach w domu pozostać. Wśród lasów i mokrad...

Komentarze
@Asamitt
@Asamitt · prawie 4 lata temu
Białoruś, wieś i znachorki to się ładnie plecie, jednak gdy dodałaś, że są obcy, czasoprzestrzeń itp. to zaburza mi początkowy kontekst :P
× 1
@Wiesia
@Wiesia · ponad 3 lata temu
Książka zdecydowanie by zyskała gdyby wyrzucić z niej trochę tych nieprawdopodobieństw.
× 1
@jorja
@jorja · ponad 3 lata temu
Zgadzam się, kosmici itp było całkowicie zbędne i wręcz czasem zniechęcające.
× 1

Pozostałe opinie

Tytułowa Budka to lokalna nazwa domu przy kolei, zakupiona przez główną bohaterkę pięćdziesięcioletnią pisarkę Ałkę Bobylową. Bliskość torów, przyrody, zapach lasu i ziół przypomniał jej czasy dzieci...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl