Opinia na temat książki Bogini z Labradoru

@Maynard @Maynard · 2012-11-07 17:41:14
Przeczytane U mnie na półce Back in Black
Dobrze napisana, czyta się lekko i szybko. Tym razem typowy kryminał retro oddaje pole powieści obyczajowej retro a tym samym mamy głębszy wgląd w życie małżeńskie świeżo poślubionych sobie Drwęckich (w szczególności życie erotyczne), poznajemy dawnych towarzyszy broni Jerzego (Gryfka i Pyziebułcie), wspominamy dawne wojenne czasy (obrona Lwowa i szesnastoletni Drwęcki). Cała intryga troszkę gmatwa się gdzieś w połowie a tym samym troszkę zniechęca i miejscami trąci banałem (wątek "angielski") W "Magnetyzerze" autor z pewnością oddał również całe serce opisowi międzywojennej stolicy, który był autentyczny i zachwycający, w "Bogini..." tego serca zabrakło a Warszawa jest tu tylko niezbędnym tłem i miejscem akcji.
Ocena:
Data przeczytania: 2012-01-01
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Bogini z Labradoru
2 wydania
Bogini z Labradoru
Konrad T. Lewandowski
7.3/10
Cykl: Jerzy Drwęcki, tom 2

"Warszawa, wczesna jesień 1928 roku. Stolica przygotowuje się do uroczystych obchodów 10. rocznicy odzyskania niepodległości. Tymczasem marszałkiem Piłsudskim zaczyna interesować się tajemnicza sekta ...

Komentarze

Pozostałe opinie

"Magnetyzer" mnie urzekł i zachwycił, wciągnął mnie klimatem, erudycją pisarza i doskonałym oddaniem epoki. "Bogini" pod tym względem trochę zawodzi, niemniej jednak czyta się ją znakomicie i pragnie ...

@anna.urbanska@anna.urbanska

Kolejny dobry kryminał z Jerzym Drwęckim w roli głównej. Intryga okultystyczna, Piłsudski i plejada znanych osobistości dobrze współgrają. Jedyny minus - mocno irytują mnie postacie babci Ireny i dzia...