Cytaty z książki "BUM!"

Do książki zostały dodane 12 cytatów przez:

@maciejek7 @maciejek7 (12)
Dodaj nowy cytat
Szkolnej chemii prawie nikt nie lubi, nawet osoby wybierające później związany z nią kierunek studiów.
O ile szkolne matematyka czy fizyka przekazują nam wiedzę, która od razu ma gotowe praktyczne zastosowanie, o tyle z chemią tak nie jest.
Szkolna chemia przekazuje głównie wiedzę negatywną. Dowiadujemy się, że nie może istnieć kamień filozoficzny i że atom węgla może się połączyć z czterema atomami wodoru, ale z siedmioma czy dziewięcioma już nie. Pytanie: "Kiedy mi się to przyda w życiu?" jest właściwie całkiem zasadne.
Moja miłość do chemii jest pochodną mojej miłości do Nauki. Uważam Naukę całkiem serio za najcenniejsze, co wymyśliła nasza cywilizacja. Osiągnięcia Newtona, Einsteina i Skłodowskiej-Curie w moich oczach przebijają dokonania Mozarta, Szekspira i sióstr Brontë (razem wziętych).
Nie chodzi o to, że nie cenię tych ostatnich - wprost przeciwnie! - tylko o to, że nauka ma znacznie silniejszy wpływ na nasze życie niż literatura czy muzyka.
Opowieść o chemii wypada zacząć od samego początku - czyli od atomów. Jak dziś każdy wie, składa się z nich znana nam materia.
Dziura w języku potocznym jest brakiem czegoś - w półprzewodniku jest czymś.
W XIX wieku chemicy bezskutecznie próbowali sobie wyobrazić wiązanie chemiczne. Myśleli, że atomy mają jakieś haczyki, zatrzaski, magnesiki. W końcu okazało się jednak, że istota wiązania chemicznego są elektrony, które obniżają sobie energię (czyli w naszej metaforze - przyjmują wygodniejszą pozycję).
Każdy z moich szanownych czytelników zna kogoś, kto mówi: "Śmieci to śmieci, nie będą mnie żadni głupi biurokraci z Brukseli zmuszać do recyklingu".