Gdy w latach 90. książka była kontrowersyjną, ale i podobno kultową serią w Stanach, ja zaliczałam się już do tych starszych nastolatków, nie inaczej jest i dziś 😜 Zastanawiałam się, czy ma ona szansę trafić do współczesnej młodzieży, dla której realia tamtych lat są niczym prehistoria, czy może więcej czytelników będzie miała wśród ludzi dorosły... Recenzja książki Buntownicza młodość. Dziennik Nicka Twispa