Opinia na temat książki By dziecko było geniuszem

@oficynaIMPULS @oficynaIMPULS · 2012-12-05 12:39:03
Impuls poleca
Recenzowana książka powinna odegrać inspirującą rolę w debacie na temat ludzkiego geniuszu. Wiesław Andrukowicz stwierdza we wstępie: (…) edukacja nie tyle powinna maksymalnie zniwelować różnicę między pragmatykami i teoretykami, twórcami i konformistami, społecznikami i indywidualistami, lecz może i powinna stworzyć warunki i okazje do poznawania i wartościowania na pograniczu osobistego przeżycia i intelektualnego przebudzenia, odtwórczego działania i myślenia oraz odważnej zmiany, tym samym przygotowując jak najbardziej wszechstronnie każdą jednostkę, do zajęcia najdogodniejszego dla niej i dla innych miejsca w społeczeństwie i kulturze. Zachęca zatem czytelników do tego, by nie zatracili swojej tożsamości, indywiduum, być może nawet drzemiącego w nich geniuszu, tylko aktywnie podjęli wysiłek na rzecz własnej inkulturacji. Wymaga to jednak (…) sięgania po osobiste zadania i sposoby ich realizacji, by jedność nie zgubiła różnicy i odwrotnie, mówiąc inaczej, wymaga to inwestowania w zasoby szeroko rozumianego ludzkiego geniuszu (zbiorowego i indywidualnego, wrodzonego i wypracowanego). Tak ujęta myśl przewodnia projektu badawczego, który został ujęty w formie niniejszej rozprawy, logicznie wpisuje się w merytoryczną konstrukcję każdego z rozdziałów.[...] [...] Nie ulega dla mnie wątpliwości, że W. Andrukowicz staje się w naszym kraju wyjątkowym badaczem, analitykiem i komparatystą filozofii wychowania, w tym szczególnie Bronisław F. Trentowskiego, kiedy proponuje nam w kolejnej ze swoich rozpraw odczytanie jej dla ponowoczesnej współczesności w kontekście ewolucji filozofii wychowania. W jego dziele łączy się wyjątkowa pasja poznawania, zgłębiania i eksplorowania dla kolejnych pokoleń myśli tego wybitnego filozofa, by nie umknęła z nich najdrobniejsza, a jakże głęboka idea, której wartość, znaczenie i sens w różnych ich wymiarach można odczytywać w nieskończoność i dla nieskończoności. Tę rozprawę warto wydać właśnie po to, by kolejne generacje humanistów mogły dostrzec na czym polega „rozkoszowanie się rzeczywistością, wydawałoby się, że już minionego dzieła”, jak można w procesie własnej pracy twórczej zastosować jego triadę: przeżycie-przebudzenie-przemiana. Warto tę książkę przeczytać właśnie ze względu na bogactwo analizowanych w niej źródeł wiedzy i jej transformacji w projekt ambitnej, otwartej i elastycznej zarazem (auto)edukacji, dzięki której każdy może znaleźć piękno, dobro i mądrość własnego istnienia. Mamy tu bardzo interesującą podróż w krainę filozofii idei oraz uwarunkowań ludzkiego geniuszu, sposobów rozpoznawania jego istoty, prowadzonych na ten temat przez humanistów - od starożytności po czasy nam współczesne - sporów między racjonalizmem a empiryzmem, naturą i kulturą o zakres ich znaczenia. Dopiero dzięki tak historyczno-problemowej i wieloaspektowo ujętej strukturze analizowanych treści widać, jak w różnych epokach opisywano i charakteryzowano te same zjawiska inaczej, jak dociekano prawdy o geniuszu, talencie, zdolnościach człowieka w różny sposób i z odmiennych perspektyw... [...] Prof. dr hab. Bogusław Śliwersk, Katedra Podstaw Pedagogiki APS
Ocena:
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
By dziecko było geniuszem
2 wydania
By dziecko było geniuszem
Wiesław Andrukowicz
10/10

Pojawiające się do tej pory różnego rodzaju książki, podręczniki czy poradniki dotyczące rozwoju zdolności, talentu czy geniuszu człowieka miały – oczywiście nie wszystkie – jedną zasadniczą wadę: kur...

Komentarze
© 2007 - 2024 nakanapie.pl