Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością pana Szczepana i choć nie miałam żadnych wyobrażeń względem jego twórczości, i przez to zostałam zaskoczona. Czy pozytywnie? Sama do końca nie wiem.
Byk to historia 50-letniego rozwodnika Roberta Mamoka. Opowiada on za sprawą intensywnego monologu to, co go boli, rozlicza się z przeszłością, szarpiąc się z teraźniejszością. Zadając sobie pytania, odkrywa, co się z nim dziej i kim jest.
W tej książce można natknąć się na gwarę śląską. Dla mnie nie było to problemem, bo śląski jest mi dobrze znany, choć nie stosuje go na co dzień. Książkę przyswoiłam jako audiobook. Głównym lektorem był Robert Talarczyk, który doskonale się spisał. Zinterpretował tekst doskonale, wczuwając się emocjonalnie, wciągając w swoją historię słuchacza. Ode mnie 6/10, dlatego, że nie do końca weszłam w tę historię i była ona dla mnie za krótka.