Opinia na temat książki Był sobie pies 2

 Kontynuacja wspaniałej książki 'Był sobie pies' kiedy Bailey myśli, że spełnił swój cel w życiu wszystkich piesków odradza się na nowo.
 Psi bohater ratuje mała dziewczynkę przed koniem i podczas pobytu ich na farmie opiekuje się nią. Jednak matka dziewczynki Gloria mimo starań pieska obwinia go o wszystko. Kiedy kłóci się z Hannah wyjeżdża odcinajac się od rodziny. Jednak piesek odradza się w nowym ciele i ma za nowy cel odnaleźć Clarity. Kiedy odnajduje już nie dziewczynkę a nastolatkę nie widzi świata poza nią. Uczy się od CJ nowych rzeczy jak i uświadamia sobie czego tak naprawdę nauczył się od niej.
 Historia opiera się na trudnej relacji córka - narcystyczna matka, poruszany jest temat chorób. Pokazuje jak przetrwać trudne okresy w swoim życiu oraz jak nie należy się poddawać.
 
 Bardzo wzruszająca powieść. Łzy samoistnie splywaly po policzku.  Jeśli chcecie sobie poplakac i jesteście w jakimś stopniu wrażliwcami, sięgnijcie po te lekturę. Zobaczycie jak mimo przeciwności i zaprzeczaniu sobie można odnaleźć szczęście.