Opinia na temat książki Była sobie miłość

@z_ksiazka_w_plecaku @z_ksiazka_w_plecaku · 2022-12-07 19:23:04
„Była sobie miłość”, to piękna opowieść o miłości, poszukiwaniu swojego miejsca na ziemi i o wyborach, które nie zawsze są łatwe.

Poznajemy uroczą kobietę, która pomimo przeciwności losów, potrafiła podnieść się i zawalczyć o swoje szczęście. Ma kochającego męża, Michała, który świata poza nią nie widzi. Tuż przed Wigilia mężczyzna decyduje się na wyjazd do Australii, by zarobić na ich największe marzenie. Z jednej strony wyjazd ten jest dla nich wielką szansą, a z drugiej strony nie chce teraz zostawić żony samej, gdy w ich domu znowu zagościł „Wielki Smutek”. Ula i Michał znają się od czasów piaskownicy, a od siedmiu lat są małżeństwem. I jeszcze nigdy dotąd nie rozstawali się na tak długo.

Aby Ula nie czuła się samotna i miała powód by wyjść na spacer, Michał podarował jej pieska. Był to szczeniak rasy corgi, którego nazwali Bingo. Nie wszystko było tak jak sobie zaplanowali. Po paru miesiącach pobytu w Australii, Michał miał wypadek na budowie. Ula zostawiając pieska pod opieka sąsiadki, pakuje się i jedzie na lotnisko. Bingo uciekł jednak swojej nowej pani. Pech chciał, że schował się w samochodzie, który jechał z Warszawy aż do Gdańska. Szczeniak z tęsknoty za swoją panią postanowił wrócić do domu. Po drodze spotykał różnych ludzi, których spotkało jakieś nieszczęście, a jego chwilowa obecność w ich życiu, w jakimś sposobem im pomogła. Można powiedzieć, że miał nosa do ratowania zagubionych, przerażonych dusz.

Dlaczego Michał musiał jechać do Australii? Co go tam spotkało i czy przeżył wypadek? Czy Bingo odnalazł swój dom? Przekonajcie się sami.

Pani Kasia po raz kolejny oddała w nasze ręce piękną historię. Historię o miłości ponad wszystko i pomimo wszystko. Bardzo polubiłam Ulę. Kobietę, która świetnie poradziła sobie z depresją i kiedy trzeba było potrafiła być oparciem dla Michała. Jej mąż to przykład idealnego męża. Przystojny, stawiający Ulę na pierwszym miejscu i umiejący zrobić wszystko, by była szczęśliwa. Oprócz wzruszającej opowieści o Uli i Michale, autorka równolegle ukazuje nam przygody Binga. Ten uroczy szczeniak na pewno oczaruje każdego. Nie tylko postacie w książce, ale również czytelników. Jego przywiązanie do pani i tęsknota za domem sprawiły, że miałam nie raz łzy w oczach i bardzo mu kibicowałam, by trafił do Warszawy. W szczeniaku przemierzającym pół Polski nie byłoby nic nadzwyczajnego, gdyby nie ciekawe wplecenie w jego podróż różnych osób, które były pokrzywdzone i z jakiś powodów nieszczęśliwe. Obecność w ich życiu pieska spowodował, że osoby te zaczynały się na chwilę i zastanowiły się co można zmienić w swoim życiu. Bingo to takich dobry duszek, który wyzwalał w nich te chwile refleksji.

Książka jest idealnym prezentem dla każdego. Bardzo polecam!

Ocena:
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Była sobie miłość
Była sobie miłość
Katarzyna Michalak
8.5/10

Dostajesz w życiu to, o co masz odwagę zawalczyć. Całą odwagą Urszuli był Michał. Jej kochający mąż. Kiedy musiał wyjechać na drugi koniec świata, jej serce pękłoby z żalu, gdyby nie Bingo – mały ...

Komentarze

Pozostałe opinie

Była sobie miłość”to magiczna, piękna i wzruszająca opowieść o walce o dziecko. Autorka porusza w książce bardzo trudny temat, gdyż przedstawia małżeństwo, które bardzo pragnie dziecka. Para ma za s...

"Była sobie miłość" to już pięćdziesiąta książka pani Katarzyny Michalak. Ja jestem oczarowana powieściami, które wychodzą spod pióra autorki, jeszcze żadna mnie nie zawiodła. Jej książki są pełne em...

Witajcie! Lubicie pieski? A książki o pieskach? 😁🤗 Tak? To jest to książka idealna dla Was!! Historia o nieustraszonym, niosącym pomoc każdemu, kogo spotkał po drodze, Bingo. Ale jak to właściwie si...

Hej moliki! Gotowi na święta? Wszystkie prezenty kupione i zapakowane? Jeśli brakuje wam jeszcze jakiegoś prezentu to mam dla was pewną propozycję, która wywoła uśmiech na twarzy książkoholika 😄 Jak...