Poszłam za ciosem i stwierdziłam, że co jakiś czas będę powracać do moich starych pisarzy z okresu dojrzewania. Udało mi się odnaleźć drugą książkę Siesickiej jaką posiadam, co biorąc pod uwagę moją przeprowadzkę i mnóstwo pudeł, jest nie lada wyczynem. „Chwileczkę, Walerio…” to pozycja nietypowa, nie dająca się objąć w żadne ramy czy schematy. Na... Recenzja książki Chwileczkę, Walerio ...