"Gdy ktoś ma wobec ciebie pewne oczekiwania, w końcu zaczynasz wierzyć, że musi mieć rację.Powoli wierzysz w kogoś, kim nie jesteś."
Co wspólnego ze śmiercią mają czarne motyle, które pojawiają się wtedy przy każdych zwłokach ?
Tym razem mogę sobie odpowiedzieć na to pytanie i domyślać się że może był to motyl śmierci.Który pojawiał się właśnie w takich miejscach, gdzie zdarzały się takie zdarzenia.
***
Co myślicie o posiadaniu takiej mocy, przez którą można zobaczyć duchy. Gdzie normalny człowiek ich nie spostrzega. Właśnie taką mocą może tutaj pochwalić się Flora Juraj która zaczęła nawet rozmawiać z takimi duchami.Lecz ten dziwny świat żądzil się swoimi zasadami bo jedna z nich brzmiała tak:
" Nie pozwul, by cię oczarował, czy to w pozytywnym, czy negatywnym znaczeniu.Szepty zmarłych są przerażające, ale jednocześnie fascynujące. Często ciekawość zwycięża chcesz się dowiedzieć, co mówią.Czego, pragną.Czego,szukają."
Mamy tutaj doczynienia z czymś innym i bardzo mnie interesującym.Z czymś od czego nie można się oderwać. Bo bardzo szybko przykuwa moją uwagę. Taka właśnie jest książka "Ciuciubabka" autorki Pauliny Ziarko. Choć ta powieść o takiej nazwie lecz, może kogoś zdziwić to nie jest to zabawa.W którą bawiły się kiedyś dzieci. Jak każdy z nas to mógł się w tę zabawę bawić. Może i tak komuś się ta lektura z takim czymś skojarzyć. Czy okaże się pomocne w tej kwestii bo ta dużo się dziej i mamy do czynienia z wieloma duchami, postaciami oraz wizjami przy których nie można się nudzić. Bardzo spodobała mi się okładka tej książki bo moim zdaniem jest bardzo mroczna. Poza tym daje duże pole do popisu w kwestii zdjęcia na insta. Lecz to kwestia gustu. To była lektura nie z tego świata.Od razu mogę wyczuć czy ta książka będzie mi się podobać czy nie. Tutaj historia wciągnęła mnie odrazu bo z zapartym tchem ją czytałam, aby poznać dalszy bieg wydarzeń.Były nawet elementy fantastyczne, pomieszane z horrorem które bardziej mnie trzymały w przekonaniu, że to świetna pozycja do przeczytania.
Dziękuję autorce za egzemplarz do recenzji jest mi niezmiernie miło,że miałam możliwość przeczytać.