Doktor Sunit "Sonny" Seth pracuje w szpitalu w indyjskiej dzielnicy Nowego Jorku. Pewnej nocy pod jego opiekę trafia niezwykły pacjent: Człowiek Transplant. Jego ciało przyjęło już siedem przeszczepów kluczowych organów. Jednak ów człowiek ze swej ułomności zrobił zaletę. Jako polityk w Indiach - kraju podziałów religijnych i etnicznych - jest jedynym prawdziwym reprezentantem wszystkich obywateli. Okazuje się bowiem, że dawcami przeszczepów byli przedstawiciele różnych kultur. Tytułowy Człowiek Transplant stał się dla autora pretekstem do metafizycznej opowieści o życiu ludzi oderwanych od swoich korzeni: "transplantów", którzy porzucili swój kraj i "przeszczepili się" do Stanów Zjednoczonych. Ale często przeszczep nie zostaje przyjęty, o czym niejednokrotnie przekonują się również Polacy, którzy szukają lepszego życia za granicami kraju.