Gdyby rodzina Cullenów chodziła do liceum Patrycji, wszystko wyglądałoby inaczej. Ale takie rzeczy dzieją się tylko w książkach. Poza nimi czeka codzienność: despotyczny ojciec urządzający w domu hała...
Nie spodziewałem się, że kiedykolwiek to napiszę, ale obyczajówko-romans podobał mi się! Nie jest to taki pusty romans, bo poruszono m.in. tutaj problem różnych chorób typu hemofilia. Autorka nie sku...
Bardzo interesująca książka. Podobało mi się to, że jednak Eryk nie był wampirem. Ogólnie to trochę mnie denerwowała Patrycja tym, że ciągle " latała " do chatki Eryka. Jednak książka ma coś w sobie, ...
niesamowita książka,która bardzo wciąga ;)) napoczątku myślałam,że osoba pisząca do madzika to Eryk,ale się myliłam ;) polecam ją wszystkim ^^