Opinia na temat książki Degustator

@lubie.to.czytam @lubie.to.czytam · 2020-09-29 09:32:33
Przeczytane
Złoto, diamenty, kamienie szlachetne, wszystkie skarby świata, nie mogą się równać z czerwonym diamentem - krwią. Prokurator Artur Metz musi poradzić sobie ze sprawą brutalnych morderstw. Nić łącząca poszczególne sprawy, jest przez bardzo długi czas niewidoczna i nieuchwytna dla poszukującego. Grono podejrzanych z każdą chwilą rośnie, jednak poszlaki nie wskazują bezpośrednio na nikogo.
Przeszłość odcisnęła wyraźny ślad nad toczącym się śledztwem. Zmarli wracają z zaświatów, a żywi przywdziewają oszukańcze maski. W tej sprawie nic nie jest jasne i oczywiste. Wydarzenia następują po sobie jak w błędnym kole, a rozwiązanie zagadki zaskakuję, mimo iż sporo śladów wskazuje Czytelnikowi sprawcę.
Książkę czyta się ciężko, trzeba się na niej mocno skupić, aby niczego nie przeoczyć. Wątki poboczne odgrywają znaczącą rolę w przebiegu akcji, czyniąc ją zaskakującą i zagmatwaną. Przekrój czasowy jest dość duży, a wycinek opisanych wydarzeń jest kroplą w morzu trwającego procederu. Bohaterowie nie maja łatwych charakterów, a ich postępowanie nie zawsze ma dla Czytelnika wystarczającą motywację. Chciwość jest jedną z głównych ich cech. Zaskakujące jest to, jak bardzo potrafią ukryć swoją prawdziwą twarz, za zakładaną na co dzień maską,
"Degustator" zaskakuje fabułą, dynamiką akcji. Wydarzenia teraźniejsze zostały wymuszone błędami przeszłości, a te pociągały za sobą kolejne ofiary.
Ocena:
Data przeczytania: 2020-09-15
× 2 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Degustator
3 wydania
Degustator
Marcin Walczak
6.4/10

Smak krwi bywa uzależniający. Odważysz się spróbować? Kiedy prokurator Artur Metz wszczyna śledztwo dotyczące oskórowanych zwłok młodej kobiety, znalezionych przy jednym z pleszewskich kościołów, ni...

Komentarze

Pozostałe opinie

"Degustator" to powieść ociekająca krwią. Jej bohater Grzegorz Dalętka jest koneserem i smakoszem ludzkiej krwi. Żywi się nią od nastoletnich lat, zarzynając koty i pijąc z nich ciepłą krew. Z czasem...

„Smak krwi bywa uzależniający. Odważysz się spróbować?” Czyż taki napis na okładce nie przyciąga wzroku? Artur Metz prowadzi śledztwo w sprawie zbrodni, do której doszło przy pleszewskim koście...

@zaczytanababka@zaczytanababka

Pierwszym szokiem dotyczącym książki było to, ze napisał ją ksiądz kolejnym to, ze pisze autor o intrygach i mafii kościelnej, pedofilia, korupcja itp. Dziwię się, dlaczego o książce nie jest głośno....

Gratuluję udanego debiutu literackiego. Bardzo dobrze zawiązana intryga. Zabawa czasem i przestrzenią. Swoboda językowa sprawia, że czyta się doskonale. Czekam na następną książkę. I niech się dzieje...

@pleszew.muzeum@pleszew.muzeum
© 2007 - 2024 nakanapie.pl