Delikatna równowaga

Rohinton Mistry
7 /10
Ocena 7 na 10 możliwych
Na podstawie 2 ocen kanapowiczów
Delikatna równowaga
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7 /10
Ocena 7 na 10 możliwych
Na podstawie 2 ocen kanapowiczów

Opis

Indie, 1975 rok. Premier Indira Gandhi wprowadza stan wyjątkowy. Tego samego dnia w wielkim mieście przecinają się ścieżki czterdziestoletniej wdowy, dwóch krawców i zagubionego studenta z prowincji. Wkrótce czwórkę życiowych rozbitków połączy walka o to, by – na przekór uprzedzeniom społecznym, bezduszności władz i okrucieństwu losu –zachować delikatną równowagę między nadzieją i rozpaczą. Rohinton Mistry z talentem portretuje indyjskie realia, od smażenia ćapati i oględzin panny młodej po techniki żebrania i mord kastowy. Książka dla tych, którzy lubią zanurzyć się w dobrej opowieści i nie wychodzić z niej godzinami. A dla miłośników Indii – lektura obowiązkowa. Ci, którzy ciągle rozwodzą się nad nieuniknionym upadkiem powieści, powinni przyjrzeć się Rohintonowi Mistry’emu. „New York Times Book Review” Fascynująca książka, świetnie się ją czyta; jest dowcipna, głęboko wzruszająca i tak jak Bombaj tętni życiem. „The Independent” Mistry udowadnia niegasnącą moc fikcji literackiej: wystarczy opowiedzieć historię, aby świat nabrał sensu. Przeczytajcie tę książkę. „Vancouver Sun"
Data wydania: 2014-10-08
ISBN: 978-83-64488-32-0, 9788364488320
Wydawnictwo: Drzewo Babel
Stron: 688

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Książka Delikatna równowaga nie ma jeszcze recenzji. Znasz ją? Może napiszesz kilka słów dla innych Kanapowiczów?
️ Napisz pierwszą recenzje

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@eR_
2019-12-19
10 /10
Przeczytane Współpraca

Indie, 1975 rok. Premier Indira Gandhi wprowadza stan wyjątkowy. Tego samego dnia w wielkim mieście przecinają się ścieżki czterdziestoletniej wdowy, dwóch krawców i zagubionego studenta z prowincji. Wkrótce czwórkę życiowych rozbitków połączy walka o to, by na przekór uprzedzeniom społecznym, bezduszności władz i okrucieństwu losu zachować delikatną równowagę między nadzieją i rozpaczą.
Rohinton Mistry z talentem portretuje indyjskie realia, od smażenia ćapati i oględzin panny młodej po techniki żebrania i mord kastowy. Książka dla tych, którzy lubią zanurzyć się w dobrej opowieści i nie wychodzić z niej godzinami. A dla miłośników Indii - lektura obowiązkowa.

Delikatna równowaga między szczęściem a nieszczęściem, złem i dobrem, radością i smutkiem, bogactwem, a skrajnym ubóstwem.
Całe Indie to właśnie takie kontrasty. ścierają się tutaj na co dzień rzeczy całkowicie odmienne, a jednak udaje się zachować harmonię.
Nasi bohaterowie żyją w świecie w którym nowoczesność łączy się tutaj z tradycjami i starymi przesądami.
Świat tak barwny i różnorodny, że niemożnością wydawałoby się przedstawić to w jednej książce.Jednak autorowi udała się ta sztuka.
Smutna i urzekająca historia, która głęboko zapada w pamięci, a czytelnik długo pozostaje pod urokiem dopiero co odkrytej opowieści.
Polecam gorąco. Dziękuję Wydawnictwu Drzewo Babel za udostępnienie.

| link |
@zooba
@zooba
2019-11-27
Przeczytane Klub mola książkowego Posiadam

Nie przeczytałam i nie przeczytam do końca, stąd brak gwiazdek.
Swoje trzy grosze jednak wrzucę, wybaczcie.

"Delikatna równowaga" jest powieściową wersją tego, co czytam o Indiach w literaturze faktu - mamy w fabule system kastowy, mamy mnóstwo informacji o zwyczajach, mamy slumsy i opisy niewyobrażalnej nędzy. Są to co prawda Indie sprzed 40 lat, niemniej jednak wiem, że wszystkie okropności nie zniknęły z nadejściem XXI wieku. Życie ludzkie znaczy nadal niewiele i jeden zły ruch powoduje tragedię, nieodwracalne zakłócenie tytułowej równowagi. Przypomina mi fragment "Głodu" Caparrosa:
Bogactwo polega na tym, że człowiek ma różne możliwości, w razie czego może na coś liczyć, nie musi żyć wciąż o krok od katastrofy. Porusza się w szerszym obszarze, na którym jest nawet miejsce na potknięcie, i jeśli się potyka, to ma jakieś wyjście. Nędza to życie na krawędzi: potknięcie się jest równoznaczne z roztrzaskaniem.

Nie jest to zła książka, czyta się ją dobrze, ale ja wolę fakty od fikcji. Polecam ją tym, którzy mają na odwrót :)

| link |
@BagatElka
2019-11-13
4 /10
Przeczytane ZZZ....oddane

Cytaty z książki

O nie! Książka Delikatna równowaga. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat