Dolina Muminków w listopadzie

Name: Dolina Muminków w listopadzie
Rating: 8.47 (34 reviews)
ISBN: 9788310123404

Tove Jansson

8.5 /10

Ocena 8.5 na 10 możliwych
Na podstawie 34 ocen kanapowiczów

Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie

8.5 /10

Ocena 8.5 na 10 możliwych
Na podstawie 34 ocen kanapowiczów

Opis

Ostatni tom cyklu czytany przez Krzysztofa Kowalewskiego. Muminki występują tutaj we wspomnieniach i opowieściach osób odwiedzających ich dom.

Data wydania: 2012-05-16

ISBN: 978-83-10-12340-4, 9788310123404

Rodzaj: e-book

Wydawnictwo: Nasza Księgarnia

Kategorie: Dla dzieci, Mitologia i Legendy

Mamy 9 innych wydań tej książki

Autor

Tove Jansson

Urodzona 9 sierpnia 1914 roku w Finlandii (Helsinki)

Tove Jansson – fińska pisarka szwedzkojęzyczna, malarka, ilustratorka i autorka komiksów, najbardziej znana z serii książek o Muminkach. Zadebiutowała powieścią Małe trolle i duża powódź w 1945 roku. Była także autorką książek dla dorosłych, m.in. w...

Pozostałe książki:

Wszystkie książki Tove Jansson

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe

Sprawdzam dostępność...

Ogłoszenia

Dodaj ogłoszenie

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Listopad?

10.03.2021

„Są tacy, co zostają w domu, i tacy, co odchodzą. Zawsze tak było. Każdy może sam wybrać, ale musi to zrobić, póki jeszcze czas, i w żadnym razie nie rozmyślić się.” Tak się stało z całą rodziną rodziną Muminków, odeszli. A raczej – jak najleży się domyślić, popłynęli na wyspę, na której Tatuś Muminka objął stanowisko latarnika. Jednak powód, jaki... Recenzja książki Dolina Muminków w listopadzie

@aga.kusi_poczta.fm × 10

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@denudatio_pulpae

2021-04-28

8 /10

Przeczytane Urzekła mnie ta okładka Legimi

Dziwne się rzeczy dzieją w Dolinie Muminków.

Muminki wyparowały, nie ma ich. Jak one mogły! Filifionka, która udała się do nich w odwiedziny, była tym faktem oburzona. Przyniosła nawet ze sobą prezent dla Mamy Muminka, a ich nie ma, wyobrażacie sobie?! Cały dom Muminków wypełni się dziwnymi stworzeniami, ze złośliwym Wujem Trujem na czele, protoplastą wszystkich irytujących krewnych (chociaż sam żadnych krewnych nie miał, a przynajmniej tak twierdził).

"Dolina Muminków w listopadzie" spodobała mi się chyba najbardziej ze wszystkich części. Trochę filozofowania, trochę śmiechu. Szkoda, że już czas rozstać się z Doliną Muminków.

× 15 | Komentarze (1) | link |

@musk

2008-11-28

10 /10

Przeczytane

moja ulubiona. bardzo mało dziecięca, właściwie nawet bez rodziny muminków, ale jednak magiczna

× 1 | link |

@deana

2009-01-12

Przeczytane

ciężko mi było przez to przebrnąć jak byłam dzieckiem i nadal tak jest....

× 1 | link |

@Da-Nutka

2009-08-12

8 /10

Przeczytane

Moja ulubiona lektura w młodości

× 1 | link |

@ejwa1960

2024-01-31

7 /10

Przeczytane 2024 Ebook/audiobook /Legimi

@witwona

2023-03-28

10 /10

Przeczytane

@karsob85

2022-03-10

8 /10

Przeczytane

@madameseneka

2022-01-10

10 /10

Przeczytane

@jovi

2022-02-18

8 /10

Przeczytane E-booki Wspomnienia z dzieciństwa/młodzieżowe/lektury Posiadam

@abdita

2021-12-01

10 /10

Przeczytane #szeroko pojęte dzieci Powtórki Posiadam

@MLB

2021-06-22

9 /10

Przeczytane Wielokrotnie czytane Papier Dawno, dawno temu...

@tomasz_michalowski1

2021-06-12

9 /10

Przeczytane

@aga.kusi_poczta.fm

2021-03-10

10 /10

Przeczytane

@luizko

2021-01-19

8 /10

Przeczytane

@jatymyoni

2020-12-25

8 /10

Przeczytane Przyjemne i lekkie Lata młode L. skandynawska

Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

“Podczas krótkiej, gwałtownej burzy Mimbla cała się naelektryzowała. Iskry sypały się z jej włosów, każda najmniejsza odrobina puszku na rękach i nogach nastroszyła się i drżała. Jestem teraz naładowana drapieżnością - myślała. - Mogłabym robić nie wiadomo co, ale nic nie robię. Jak to przyjemnie robić to, na co się ma ochotę. Zwinęła się w kłębek na puchowej kołdrze, czując się jak mały, kulisty piorun, jak ognista kula.”

“Spokojne przechodzenie jesieni w zimę wcale nie jest przykrym okresem. Zabezpiecza się wtedy różne rzeczy, gromadzi się i chowa jak największą ilość zapasów. Przyjemnie jest zebrać wszystko, co się ma, tuż przy sobie, możliwie najbliżej, zmagazynować swoje ciepło i myśli i skryć się w głębokiej dziurze, w samiutkim środku, tam gdzie bezpiecznie, gdzie można bronić tego, co ważne i cenne, i swoje własne.”