Kim jestem?
Aga.
Co lubię?
hmm...
biblioteki...
robić na drutach...
duże kubki, pyszną kawę bez ograniczeń, bitą śmietanę, spienione mleko, białą czekoladę, orzechy (wszystkie) i masło orzechowe (silna moja wola blednie przy słoiku)...
A co uwielbiam?
Uwielbiam książki. To moja słabość. Słabość, z którą przestałam walczyć, bo one same się do mnie pchają i kleją się i nie dają mi spokoju. Uwielbiam je wąchać. Otworzyć gdzieś w środku i wciągnąć w siebie ten zapach druku, nowości i tajemnicy jednocześnie. Zapach dużo o książce mówi - nowości mają inny aromat, aniżeli stare, przeleżane, pamiętające inne czasy, będące świadkami różnych momentów - nie zawsze miłych do wspomnień. Książki poniekąd budują mnie i mój świat. Uwielbiam się w nich nurzać, smakować je, kreować fabuły w swojej głowie. I uwielbiam, co zadziwia, po skończeniu czytania czuć się przez książkę "wypruta". Gdy treść mną tąpnie, zarysuje poniekąd i nie pozwala o sobie zapomnieć. Gdy po skończeniu czytania noszę ją w sobie i trawię i trawię... Bo dobra powieść dużo kosztuje...