Dziewczęta myślą o wszystkim. Genialne wynalazki genialnych kobiet

Książka z lubianego przeze mnie nurtu Herstory, przypominającego, że kobiety mają znaczący wkład we wszystkie właściwie dziedziny życia. Kierowana do zdecydowanie młodych czytelników, co uważam za bardzo duży plus publikacji, gdyż od najwcześniejszych lat warto się dowiadywać, że nie wszystko na świecie zrobili mężczyźni. ;)
Co prawda dla mnie szata graficzna okazała się być uciążliwa i drażniąca, ale nie ja jestem targetem, więc nie zamierzam się tego czepiać.
Książka opowiada o kilkudziesięciu wynalazkach dokonanych przez kobiety w różnym czasie, ale na samym początku jest coś więcej - spis dokonań kobiet na przestrzeni dziejów, których szczegółowe opisy w książce się nie znalazły.
Wynalazki są różne, począwszy od ciasteczek z kawałkami czekolady (co dla mnie jest zdecydowanie mało frapujące), po odkrycia w bardzo poważnych dziedzinach. Wiedziałam, że to kobieta wynalazła kevlar, ale nie miałam pojęcia, że także kobiety wynalazły wycieraczki samochodowe, laser do usuwania zaćmy, prosty język programowania, że młode dziewczyny (i to z, wydawałoby się, zacofanych krajów ) dokonują bardzo ciekawych wynalazków.
Jedyne, co mi nie odpowiada, to fakt, że autorka skupiła się praktycznie wyłącznie na Ameryce, z domieszką kilku innych krajów, ale z bardzo niewielkim uwzględnieniem Europy, ale cóż, skoncetrowała się na tym, do czego miała najbliżej.