Kolejna książka o obrazie, znów o obrazie Veermera. Przypomnę, że niedawno czytałam i pisałam na blogu o 'Dziewczynie z perłą' Tracy Chevalier, która to książka mi się bardzo spodobała.
Książka okazała się miłym zaskoczeniem i wspaniałą lekturą. Nie jest to powtórzenie 'Dziewczyny z perłą', tak jak się tego obawiałam, ale książką o obrazie o o odbiorze dzieła sztuki, o tym, jak zderza się piękno, niepotrzebne, mało praktyczne i proza życia. Autorka przedstawia kilka historii życia kilkorga właścicieli obrazu z różnych czasów. Mamy rodzinę holenderskich Żydów, zagrożoną zagładą, mamy niemieckiego żołnierza i jego syna, który w Stanach wypiera się historii ojca, mamy francuską arystokratkę po rewolucji, mamy ubogą mężatkę, żonę holenderskiego rolnika, mamy czarownicę, aż wreszcie narracja cofa się do samego Veermera i historię obrazu.
Całość jest napisana sprawnie, bardzo sugestywnie i przejmująco, pokazując we wzruszający sposób owo zderzenie się prozy albo okrucieństw życia z pięknem obrazu. W książce piękno odczuwają ludzie niezależnie od zasobów portfela. Zależy to tylko od wewnętrznej wrażliwości. Poza tym, przedstawione historie kolejnych właścicieli obrazu pokazują jak bardzo diametralnie zmieniały się warunki życia ludzi, jak pewne problemy i kataklizmy zmieniały się, zanikały, a powstawały następne.
To świetna i porywająca lektura, którą polecam.