Cytaty z książki "Egzekucja"

Dodaj nowy cytat
Zawsze wychodziłam z założenia, że miłość jest oddawaniem komuś do ręki broni, którą może cię unicestwić. Przy tobie zrozumiałam, że tak nie jest. ... A nawet jeśli tak nie jest, to i tak nie ma znaczenia, bo ufam ci na tyle, żeby dać ci tę broń i mieć pewność, że nigdy jej nie użyjesz.
- Nie mam nic przeciwko burzy, Zordon - podjęła. - Prawdę powiedziawszy, lubię, jak mocno napierdala, bo rajcuje mnie potęga natury. Jedyne, czego nie znoszę, to kiedy pioruny uderzają między nas.
(...) w razie czego pamiętaj, żeby na moim pogrzebie podejść do trumny, podnieść z niej kwiaty, potem krzyknąć " to kto następny?' i rzucić je przez ramię w tłum.
- Nic nie jest tutaj po prostu, Zordon - ucięła, zbliżając się do niego.- Do kurwy nędzy, jesteś osobą, która uświadomiła mi, że traktowanie miłości jako szeregu procesów biochemicznych w mózgu jest jak mówienie, że gry komputerowe to zera i jedynki przesuwające się w silikonie. Niby ma to sens, ale nie oddaje nawet ułamka realnego obrazu.
Mamy zdolność robienia dość romantycznych rzeczy w nie bardzo romantycznych okolicznościach przyrody.
– Wie pani, że gdyby jakikolwiek gatunek na ziemi nagle przestał istnieć, doszłoby do załamania całego naturalnego porządku? – spytał. – Oprócz jednego. Ludzi. Gdybyśmy my gwałtownie znikli, natura rozwijałaby się w sposób wprost nieprawdopodobny.
Wie pan, że cechy osobowości psychopatów są w dużej mierze zbieżne z cechami osobowości u czołowych polityków?. [...] Decydują się na udział w polityce, bo łakną bycia ponad innymi i poczucia, że są niczym bogowie.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl