Selektywne rozmnażanie wchodzi w skład polityki nazywanej niewinnie "kontrolą urodzin". Jednak, gdyby przyjrzeć się bliżej zjawisku eutanazji, współczesnej eugeniki, aborcji oraz in vitro, widzimy wyraźnie obecność cywilizacji śmierci, której owocem są zabójstwa już na poziomie zarodków.