Fruwające figurki

Adam Molenda
6.8 /10
Ocena 6.8 na 10 możliwych
Na podstawie 4 ocen kanapowiczów
Fruwające figurki
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
6.8 /10
Ocena 6.8 na 10 możliwych
Na podstawie 4 ocen kanapowiczów
Data wydania: 2018-11-13
ISBN: 978-83-915208-5-7, 9788391520857
Wydawnictwo: Akronim
dodana przez: Patriseria

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Fruwające figurki

WYBÓR REDAKCJI
19.05.2021

Artur Grono to dyrektor liceum przymierzający się do napisania pracy doktorskiej. Nie doceniając swej życiowej stabilizacji oraz walorów żony w ramach przygotowań i zebrania doświadczenia przed doktoratem zaczyna ją regularnie zdradzać, wzorem erotycznych podbojów staje się dla niego promotor. Pewnego dnia poznają Żyłów- ludzi o totalnie innym p... Recenzja książki Fruwające figurki

Tragikomiczny kogel-mogel

6.03.2020

Wrzucając do sakwy rowerowej „Fruwające figurki” Adama Molendy, by w przerwie na przygodnej łące lub polanie sobie poczytać, nie miałam absolutnie żadnych oczekiwań co do lektury. Estetyka okładki taka sobie – ale de gustibus non disputandum, tytuł? – bo ja wiem… Jeszcze szybki rzut oka na tył książki, moszczę sobie miejsce w trawie... Zaczynam… I... Recenzja książki Fruwające figurki

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Patriseria
@Patriseria
2019-06-09
2 /10
Przeczytane

Artur Grono to szanowany dyrektor liceum z pedagogicznymi korzeniami, właśnie otwierający przewód doktorski. Natomiast jego żona Barbara to ceniona tłumaczka. Kryształowo uczciwi, wiodą swoje stabilne życie. Wokół wielu znajomych otwiera firmy, bogaci się i naszych bohaterów ich bezpieczna przystań zaczyna uwierać. Pewnego dnia poznają Żyłów, chociaż od początku nie pałają sympatią do nowych znajomych, to utrzymują kontakty, a nawet otwierają wspólny biznes.
Od początku wszystko idzie nie tak, Żyłowie podkładają nieewidencjonowany towar, oszukują księgi rachunkowe. Gronowie nie potrafią połapać się w rachunkach, a długi i zobowiązania wobec kontrahentów rosną.
Dodatkowo pod namową swojego promotora Grono zaczyna zdradzać żonę, by lepiej zrozumieć erotyczny kontekst swojej pracy doktorskiej.

Latające figurki to alegoria współczesnego świata, gdzie wartości takie jak wykształcenie i kultura są zastępowane poprzez pogoń za pieniędzmi. Czytałam już inną książkę tego autora (Wietrzny Wojownik), należącą do gatunku young adult, która bardzo mi się podobała. Tutaj nie wiem czy autor chciał pokazać, że potrafi pisać także dla dorosłych czytelników, czy sprawdzić się w innym gatunku – jednak ta książka nie trafia w mój gust.
Wydaje mi się, że miała być to forma satyry. Przejaskrawione charaktery. Wyolbrzymienie cech negatywnych może jeszcze nie byłoby takie złe, gdyby nie wątek erotyczny. Rozpasanie głównego bohatera, brak zasad moralnych jego promotora i życie w ...

× 1 | link |
@paula1456
@paula1456
2019-11-05
9 /10

Nasze życie nie zawsze wygląda tak, jakbyśmy tego chcieli. Często siadamy w ulubionym fotelu i marzymy o lepszych czasach. Pragniemy mieć tyle pieniędzy, by nie musieć się zastanawiać nad tym, czy daną rzecz faktycznie musimy kupować, chcemy być rozpoznawalni wśród innych szarych ludzi, wreszcie chcemy odnieść sukces, który przyćmi innych. O tym właśnie jest powieść Adama Molendy, zatytułowana przewrotnie Fruwające figurki.
Powyższy tytuł to tak naprawdę historia dwóch rodzin - Gronów i Żyłów. Z pozoru zdawać by się mogło, że darzą się swego rodzaju sympatią, lubią siebie nawzajem odwiedzać. A co najważniejsze, oddają się często rozmowom i planują, jaki to wspólny interes mogliby otworzyć. Wszystko zaczyna się psuć, kiedy okazuje się, że jedna ze stron złotego interesu nie chce włożyć swojej części pieniędzy, a jedynie na umór kupować i sprowadzać towar. Grono w wolnych chwilach poza pracą dyrektora szkoły oraz remontowaniem Sadyby (czyli sklepu, mającego przynosić kokosy) zajmuje się tworzeniem pracy doktorskiej na tematy związane z seksem. Niezbyt podoba mu się sama jego koncepcja, jak i również postać promotora, czyli Badena-Siemanko. A ten ma niespotykane podejście do życia. Posiada trzy kobiety, z którymi mieszka i wraz z nimi prowadzi szczęśliwe życie. Artur Grono myśli, że właśnie los do niego się uśmiechnął. Jednak już za rogiem czekają go pierwsze problemy...

"- Ruski dowcip, ha, ha, ha... Słyszeliśmy go w ubiegłym roku, podczas wakacji w Soczi. Fajnie b...

| link |
@ewelina.czyta
2021-05-19
8 /10
Przeczytane
@czytamduszkiem
2020-03-02
8 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Fruwające figurki. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat