Opinia na temat książki Głosy spoza chóru

Jest to zapis rozmów, jakie Agnieszka Zakrzewicz odbyła z osobami, którym narzucono milczenie. Niektórzy, podczas spotkań z autorką, po raz pierwszy odważyli się opowiedzieć o tym, czego doświadczyli ze strony Kościoła. Jest tu mowa o pedofilii, homoseksualizmie duchownych, aferze Vikileaks, a także poruszane są tematy polityczne takie jak rola Kościoła w Ameryce S w czasie przewrotów wojskowych.

Ciche głosy rozmówców tworzą chór, w którym brzmi ból, strach i rozczarowanie. I echo jęków ofiar i świadków nieprawidłowości kościelnych na całym świecie.

Agnieszka Zakrzewicz jest dziennikarką od wielu lat mieszkającą we Włoszech. Jako polska korespondentka opowiada o Kościele i Stolicy Piotrowej.

Książka powstała w czasie, gdy nic nie zapowiadało abdykacji Benedykta. Nie wybuchł jeszcze skandal w Kościele odsłaniający mroczne kulisy działań kleru. Zakrzewicz jako jedna z pierwszych odkryła przed nami tę tajemnicę.
Mogę tylko podejrzewać z jaką dezaprobatą mogła się spotkać. Tym większy szacunek dla niej.