Nie mogę zrozumieć zachwytu nad tą książką. Owszem, ma więcej kolorów i obrazków niż przeciętna książka do gramatyki, ale poza tym jest gruba, ciężka, nieporęczna i droga. Wydaje mi się, że czytałam gdzieś wypowiedź autorki, która sugerowała, że mógłby to być dobry podręcznik albo uzupełnienie podręcznika dla uczniów. Już widzę miny uczniów, któr... Recenzja książki Grama to nie drama. Angielska gramatyka, czyli czasy i inne dziwne rzeczy