Ostatnio czułem się odrzucony. Zostałem zepchnięty na margines życia społecznego. Nie byłem zamieszany w seksaferę. Nie znalazłem się na celowniku tajnych służb. Nie było mnie na liście Wildsteina, ani na liście Macierewicza. Funkcjonariusze CBA nie pukali o świcie do moich drzwi. Dlatego gotow jestem teraz wejść w koalicję i trwać w niej dla dobra obywateli. Bruno Miecugow Krakow 29 lipca 2007 r.