Cenzura komunistyczna (...) zrealizowała swój cel: nawet gdybyśmy chcieli czytać reakcyjne książki, to nie znamy nazwisk ich autorów, ani ich tytułów. Nie tylko zresztą my - ich potencjalni czytelnicy - lecz i polscy bibliotekarze, którzy prac tych nie sprowadzają i nie kupują dla polskich księgozbiorów, gdyż nawet nie wiedzą kogo i co należałoby kupić. Frankizm - a nawet szerzej -kontrrewolucja hiszpańska XIX i XX wieku jawi się więc nam jako gigantyczna, przeolbrzymia biała plama. Tak jest w istocie i -dodajmy - o to właśnie cenzorom z epoki realnego socjalizmu chodziło. Książka ta, którą oddajemy Czytelnikom, jest próbą wypełnienia tej białej plamy w polskiej historiografii. Zdecydowaliśmy się też przedstawić doktrynę polityczną frankizmu na szerszym tle, dlatego też praca ta traktuje nie tylko o samym frankizmie, lecz i o jego intelektualnej genezie, która zajmuje połowę książki. Frankizm bowiem nie powstał ex nihilo, lecz narodził się jako synteza różnych kierunków kontrrewolucji hiszpańskiej XIX i XX wieku.