Opinia na temat książki I że Cię nie opuszczę...

@Iwona_Nocon @Iwona_Nocon · 2020-06-23 11:30:51
Przeczytane
Thriller psychologiczny to gatunek wobec którego mam największe wymagania. Są one tak duże, że 8/10 książek oceniam poniżej 5 gwiazdek. Zawsze coś mi w nich nie gra mimo opisu jaki mnie najczęściej zwabia do czytania. Tym razem było odwrotnie. Co prawda, przy zakupie tej książki opierałam się na opisie z okładki, który w dniu otrzymania przeze mnie książki nie zrobił już na mnie wrażenia. Dzięki temu książka przeleżała na półce... 2 lata. W tym roku walczę ze stosem hańby i w końcu poświeciłam uwagę tej książce. Niepotrzebnie tyle zwlekałam.
Alice i Jake są szczęśliwym, młodym małżeństwem. Ona jest prawniczką, on terapeutą. Wśród prezentów ślubnych otrzymują zaproszenie do klubu o nazwie Pakt, który ma na celu wspieranie małżeństw, ich trwałości i nierozerwalności. Do czego są zdolni uczestnicy klubu, by chronić swój związek?
Było coś w tym thrillerze, co nie pozwoliło mi się od niego oderwać. Podobało mi się tempo prowadzonej fabuły, elementy zaskoczenia jakie w niej występowały i początkowe zarysowanie całej historii. Nie sądziłam, że to napiszę, ale pierwszy raz od dawna nie przeszkadzało mi to, że narracja została oddana w ręce mężczyzny. Dodawało to smaczku całej atmosferze. Ode mnie solidne 8/10. Naprawdę warto poświęcić czas tej książce. Ocena byłaby nieco wyższa gdyby nie zakończenie, które nie do końca skleiło mi się z całością.
Ocena:
Data przeczytania: 2020-06-22
× 2 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
I że Cię nie opuszczę...
I że Cię nie opuszczę...
Michelle Richmond
6.7/10

"Zawsze odbieraj telefon od małżonka. Regularnie obdarowujcie się prezentami. Kilka razy w roku wyjedźcie gdzieś razem. Nikomu nie wspominajcie o Pakcie." Alice i Jake to młode kochające się małżeńst...

Komentarze

Pozostałe opinie

Wow, co to było? Przeczytałam masę książek ale z takim pomysłem na fabułę jeszcze nigdy się nie spotkałam, jest dość oryginalny i niepowtarzalny. PAKT dla mnie to po prostu zwykła brutalna, toksyczna...

Ta książka musiała czekać długo na mojej półce, żebym wreszcie po nią sięgnęła. I w zasadzie żałuję, że nie znalazłam na nią wcześniej czasu. To naprawdę bardzo dobra, tajemnicza i po całości wciągaj...

@klaudia.brozyna2320@klaudia.brozyna2320

Jake i Alice w ślubnym prezencie otrzymują skrzynię, a wraz z nią obietnicę, że ich małżeństwo będzie trwałe, solidne i szczęśliwe. Warunkiem jest stosowanie się do określonych zasad. Dla niepewnych ...

@Emma81@Emma81