Intruz

Intruz Fredricka Browna - książka wałkująca temat obcych, którzy potrafią przejmować kontrolę nad organizmami zamieszkującymi błękitną planetę, w tym oczywiście ludźmi. Jednak powieść powstała w 1961 r., co nadaje jej swoistego smaczku. Pokazuje obawy ówczesnego społeczeństwa, motywy które były popularne. Strach przed kosmitami pod postacią sąsiada z pierwszego piętra czy pani w warzywniaku itd. Do tego nazwa kosmicznego gatunku przekładająca się na jego fizjonomię - Mózgi Mimo to książka ma swoje mocne strony - przede wszystkim sposób dochodzenia do prawdy i rozwiązania intrygi (licznych samobójstw w niewielkim amerykańskim miasteczku) w wykonaniu głównego bohatera i narastające w okolicach zakończenia napięcie. Szkoda tylko, że autor go nie wykorzystał i powieść kończy się niejako "byle szybciej" i zostawia wrażenie wielkiego rozczarowania, niewykorzystanej szansy.

Z okładki:Małe miasteczko na północy Stanów Zjednoczonych staje się miejscem wygnania gwiezdnego przestępcy. Intruz ma tylko jedno pragnienie - wrócić. Wykorzystuje do tego celu ludzi i zwierzęta, opanowując ich mózgi. Śmierć ofiary jest dla niego jedyną szansą zdobycia następnej.Serią podejrzanych, pozornie ze sobą nie powiązanych samobójstw zaczyna się interesować wybitny naukowiec spędzający w miasteczku urlop. Nie wie, jak straszliwą walkę przyjdzie mu stoczyć, by ocalić Ziemię przed agresją Obcych.