Opinia na temat książki Izbica, Izbica

Wstrząsający reportaż, zresztą jak większość poświęconych Holokaustowi. Opowieść o Izbicy, małej miejscowości między Zamościem a Krasnymstawem, która nieodwracalnie została naznaczona piętnem Zagłady. Dramatyczne losy jej mieszkańców są zapewne reprezentatywne dla większości Żydów żyjących w tamtych latach: strach, ucieczka, często śmierć. Ci, którzy mieli szczęście, ukrywali się i przeżyli wojnę. Jednak w Izbicy była to garstka ludzi.

Jak to zwykle bywa, książka Hetmana jest opowieścią o walce dobra ze złem, bo w każdym człowieku są oba te pierwiastki, a wojna wyzwala najgorsze instynkty. Ciekawa jest historia Tojviego Blatta (Thomasa), któremu udało się uciec z Sobiboru. Ostatecznie wyemigrował do Stanów Zjednoczonych, a na podstawie jego wspomnień powstał m.in. film "Ucieczka z Sobiboru" czy reportaż Hanny Krall "Autoportret z kulą w szczęce".

Trzeba pamiętać, że Zagłada to nie tylko duże obozy koncentracyjne z Auschwitz na czele, ale też małe miejscowości, jak tytułowa Izbica - a każdy człowiek to inna przejmująca historia.