Szkoły nasze cierpią na niezmierne zróżnicowanie przedmiotów nauki, z których każdy przynosi znów różnorodny materiał i odmienne zasady. Nauczyciele uważają, że zadanie ich stało się trudniejsze, odkąd wymaga się od nich, by zajmowali się nie tylko całą klasą, ale i każdym dzieckiem indywidualnie. Jeśli postęp dokonany w sposobie nauczania nie ma pójść na marne, trzeba znaleźć koniecznie jakiś czynnik jednolitości w zbytnim rozdrobnieniu, jakąś zasadę upraszczającą. Książka ta jest wyrazem przekonania, że pożądany przez nas czynnik, wprowadzający jednolitość i koncentrację w dziedzinie nauczania, znaleźć można w tym, iż się za cel nauczania przyjmię tę postawę umysłu, ten sposób myślenia, który nazywamy naukowym. - z przedmowy.