Jestem Numerem Cztery

Pittacus Lore

7.7 /10

Ocena 7.7 na 10 możliwych
Na podstawie 19 ocen kanapowiczów

Lista autorów

Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie

7.7 /10

Ocena 7.7 na 10 możliwych
Na podstawie 19 ocen kanapowiczów

Opis

?Numer Cztery jest bohaterem swojego pokolenia?. (Michael Bay, reżyser Transformers)
Troje zginęło, jestem Numerem Cztery.

Przybyło nas tu dziewięcioro. Wyglądamy tak jak wy. Mówimy jak wy. Żyjemy pośród was. Ale nie jesteśmy wami. Umiemy robić rzeczy, o jakich wy możecie tylko pomarzyć. Posiadamy moce, o jakich wy możecie tylko pomarzyć. Jesteśmy silniejsi i szybsi niż cokolwiek, co zdarzyło wam się widzieć. Jesteśmy superbohaterami, jakich wielbicie i oglądacie w filmach i komiksach ? ale my jesteśmy prawdziwi.

Naszym zadaniem było dorastać, szkolić się, zdobyć siłę i zjednoczyć się, by pokonać ich w walce. Ale oni wykryli nas pierwsi i zaczęli nas tropić. Teraz my wszyscy uciekamy. Spędzamy życie w ukryciu, w miejscach, do których nikt by nie zajrzał, wtapiając się w otoczenie. Żyjemy pośród was, o czym wy nie wiecie.

Lecz oni wiedzą.
Dopadli Numer Jeden w Malezji.
Numer Dwa w Anglii.
I Numer Trzy w Kenii.
Zabili tę trójkę.
Ja jestem Numerem Cztery.
Jestem następny w kolejce.

Data wydania: 2011-02-11

ISBN: 978-83-62343-27-0, 9788362343270

Wydawnictwo: G+J GRUNER JAHR

Cykl: Dziedzictwa Planety Lorien, tom 1

Stron: 320

Recenzje

Teraz kolej na Ciebie Numerze Czwarty.

30.09.2012

Jako jeden z mieszkańców swojej planety posiadasz Dziedzictwo, moce, które ujawniają się już w wieku piętnastu lat. Jednak nie jesteś w stanie żyć na swojej planecie Lorien, ponieważ atakują ją Mogadorczycy. Niszczą ją doszczętnie. A Ty z pozostałymi Gardami uciekasz na planetę Ziemię. Masz przy sobie opiekuna, Cepana, który Cię wychowuje, szkoli i... Recenzja książki Jestem Numerem Cztery

Troje zgineło. Jestem numerem cztery.

9.04.2012

Kiedy na ekrany polskich kin wchodził film „Jestem numerem cztery” od razu miałam ochotę się na niego wybrać. Niestety moje plany nie wypaliły i odłożyłam obejrzenie go na ewentualną przyszłość. Gdzieś później o uszy obiło mi się, że jest, ale nie bardzo zawracałam sobie tym głowę. Teraz jednak dostałam w swoje łapki tom drugi tej serii i za nic ni... Recenzja książki Jestem Numerem Cztery

@Fonin

"Zawsze jest nadzieja"

22.08.2012

Nie łatwo żyć w strachu i cały czas uciekać przed wrogiem. Czasami jednak jest to konieczne. Pewien piętnastoletni chłopak od dziesięciu lat prowadzi życie, w którym właściwie nic nie jest pewne. Nie pochodzi z Ziemi, ale został tutaj wysłany przed laty wraz z ośmiorgiem innych dzieci ze swojej rodzimej planety Lorien, która została zaatakowana prz... Recenzja książki Jestem Numerem Cztery

@Deline

Jestem Numerem Cztery

31.07.2012

Jest to pierwsza książka z kategorii sci-fi, którą przeczytałam. Sięgnęłam po nią głównie dlatego, że słyszałam o filmie. Postanowiłam najpierw zapoznać się z książką, żeby potem móc obejrzeć film. Muszę przyznać, że po lekturze miałam nieco mieszane uczucia, ale po kolei. “Jestem Numerem Cztery” to pierwsza książka z serii “Dziedzictwa Planety... Recenzja książki Jestem Numerem Cztery

@Cocodrilla

Zobacz wszystkie (6) recenzje książki

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@erosz

2011-05-01

Przeczytane

Nie da się ukryć, że jest to książka dla młodzieży...widziałam teaser filmu i wyglada dobrze...a potem wpadła mi w ręce książka więc postanowiłam najpierw przeczytać a potem zobaczyć...no i nie było źle, sporo akcji, ciekawa koncepcja jeżeli chodzi o najechaną planetę i dzieciaki, które w kosmicznych kapsułach zdołały uciec, autor dość szczegółowo dopracowuje każdy szczegół świata przedstawionego i bohaterów...choć można się do pewnych rzeczy doczepić....jak niektóre moce naszego obcego czy troszkę za bardzo cukierkowa miłość no i zakończenie .....pozostawia furtke więc pewnie będą części następne...szczerze... koniec pozostawia pewnien niedosyt a ja mam już dosyć czekania na kolejne części...ale ogólnie można przeczytać.

| link |

@Castiel

2013-03-30

8 /10

Przeczytane

Bardzo rzadko sięgam po fantastykę, bo z reguły zraża mnie do siebie samym opisem fabuły, ale ta książka podobała mi się. Jest wciągająca i od początku do końca trzyma w napięciu. Fakt, autor za mocno uwydatnił wątek miłosny, ale bez niego to już nie byłoby to samo. Wiele wydarzeń przestałoby mieć sens. Czytało mi się przyjemnie, więc z chęcią sięgnę po kontynuację opowieści o Dziedzictwach Lorien.

| link |

@ivien

2013-08-10

8 /10

Przeczytane

Ciekawa. Nie interesują mnie tematy kosmitów czy cywilizacji z innych planet, ale tym razem powieść science-fiction pozytywnie mnie zaskoczyła. Pomimo głównego tematu książki, jakim jest przygotowywanie się na atak wcześniej wspomnianych istot pozaziemskich, znajdzie się także wątek miłosny. Jeśli natknę się na kontynuację historii o Numerze 4, z pewnością ją przeczytam.

| link |

@Eversleep

2011-12-16

Przeczytane

Niezła. Muszę przyznać że długo zastanawiałam się nad kupnem tej książki. Po przeanalizowaniu wielu opinii zdecydowałam zaryzykować. Słyszałam że film też jest niezły. Po przeczytaniu uznałam jednak że film nie pokazuje nawet połowy tego co znajduje się w książce. (TEŻ PODPISUJĘ SIĘ POD CUKIERKOWĄ MIŁOŚCIĄ) POLECAM

| link |

@Fonin

2012-04-09

10 /10

Przeczytane

Całe szczęście książkę przeczytałam przed obejrzeniem filmu, który jest śmieszna namiastką całej fabuły. Książka naprawdę ciekawa, bohaterowie interesujący. Co do tej miłości to może faktycznie lekko przerysowana, ale pokazuje jak taki dzieciak, którego czeka ciężka walka o swoja planetę łaknie czułości :D.

| link |

@Yossa

2011-03-06

5 /10

Przeczytane Domowa biblioteczka

Szczerze, to zawiodłam się troszkę na tej książce - wizja nastoletniej miłości tak padła na mózg autorom (Pittacus Lore to w istocie duet pisarski), że przysłoniła inne, ważniejsze sprawy, a czasem nawet główną koncepcję fabularną.

| link |

@Dream.secret

2011-11-18

10 /10

Przeczytane

Jak dla mnie świetna :) W tej miłości chodziło o oddanie drugiej osobie i tak naprawdę bez niej ta książka miała by mniej zwrotów akcji np. w palącym się domu. Na prawdę polecam :)

| link |

@WhiteOleander

2011-06-26

Przeczytane

Książka nawet ciekawa, przyjemnie się czyta. Jedyne co mi się nie podobało, to troszkę zbyt - jak zauważyła wcześniej erosz - cukierkowa miłość głównego bohatera.

| link |

@haudek

2020-07-02

3 /10

Przeczytane 2011

Właśnie skończyłem czytać. Ciekawy pomysł, który mógł się rozkręcić w różnych kierunkach, ale wyszła z tego opowieść dla nastolatków z całowaniem i potworami.

| link |