Pięknie pokazuje przemijanie, ale jest nierówna, czasami za bardzo chaotyczna. Chwilami nie mogłam się od niej oderwać, by zaraz myśleć, że chyba ją porzucę.
Jak długo będzie trwać życie dziecka, które właśnie się urodziło? Kim jesteśmy, gdy wybija nasza godzina? Kto będzie odczuwał po nas żałobę? Jenny Erpenbeck zabiera nas ze sobą w podróż przez te wszy...