Opinia na temat książki Jeździec Miedziany (cz. 2/2)

@Soshy @Soshy · 2015-01-15 16:58:06
Przeczytane
Po raz kolejny skusiłam się na książkę zachęcona w głównej mierze niezwykle pochlebnymi opiniami czytelników, ale nie tylko: ważną rolę odegrała tutaj wojna, zwłaszcza, że widziana jest oczami mieszkańców Związku Radzieckiego, a tego typu historii niewiele czytałam. I cóż, rozczarowałam się. Błędów merytorycznych odnośnie wątków historycznych nie dotykam, za małą mam na ten temat wiedzę i wielu po prostu nie dostrzegłam, dowiadując się o nich z opinii innych osób. Pozostałych błędów natomiast autorka także się nie ustrzegła, co nieco denerwowało (słynna obrączka). W dalszej kolejności – bohaterowie. Zaczynając od głównych postaci – Tatiany, infantylnej (co można jednak jej wybaczyć, ma w końcu dopiero 17 lat, prawie dziecko), dobrej do granic możliwości, niezwykle upartej i momentami głupio nierozsądnej, która w dodatku w błyskawicznym tempie przechodzi wielką metamorfozę – od nastolatki, która nigdy w życiu nie robiła nawet samodzielnie zakupów, do nieustraszonej i ofiarnie niosącej pomoc każdemu potrzebującemu kobiety, poprzez Aleksandra – ucieleśnienie wszelkich męskich cnót, poczynając od nieziemskiego wprost wyglądu na niesamowitej odwadze i męstwie kończąc, a przy tym niezwykle porywczym, agresywnym i brawurowym (zgłasza się chociażby na ochotnika do sprawdzenia czołgiem, czy lód na zamarzniętym jeziorze wytrzyma jego ciężar – nie wytrzymał…, a to wszystko po tym, jak obiecał swej ukochanej, że „będzie na siebie uważał"). To właściwie jedyne w miarę pozytywne postaci tej historii, cała reszta, włącznie z rodziną Tatiany (może poza jej dziadkami) to egoistyczni, myślący jedynie o swoich potrzebach ludzie. Cała historia wojennych „przygód” i wielkiej miłości Tatiany i Aleksandra tchnie infantylnością, jest dla mnie mało realna, za dużo w niej niezwykłych zbiegów okoliczności i „farta”, dzięki czemu wychodzą cało z każdej opresji, kiedy wszyscy dookoła giną, im się „jakoś” udaje. Dialogi są tak napuszone i poetyckie, że przez to tracą cały swój realizm, a sceny erotyczne, których w drugiej połowie książki jest naprawdę bardzo, bardzo wiele, są dla mnie po prostu żenujące i wywołujące śmiech, jak gdyby to autorka, a nie główna bohaterka, miała 17 lat. Takich momentów jest w książce bardzo wiele, także na zakończenie – Tatiana, będąca w ciąży, przedostaje się na front do swego ukochanego, czołga się po zamarzniętym lodzie jeziora, by go ratować z opresji, dźwiga go, przetacza mu swoją krew, je jak jej się przypomni, a do tego zapada na gruźlicę, po czym rodzi zdrowe dziecko, prawie tego nie zauważając – cud nad cuda. I chyba właśnie takie momenty popsuły mi zupełnie odbiór tej książki, nie wiem czy jestem za mało romantyczna, czy za bardzo oczekuję od takich powieści po prostu realizmu (w końcu to nie sci-fi czy fantasy) i poważnie zastanawiam się, czy sięgnę po dalsze części losów Tatiany i jej ukochanego, nie lubię bowiem pozostawiać książki niedokończonej, ale w tym wypadku chyba mogę. Chyba, że pierwsza część czegoś autorkę nauczyła i wyciągnie z tego budujące wnioski.
Data przeczytania: 2015-01-15
× 5 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Jeździec Miedziany (cz. 2/2)
11 wydań
Jeździec Miedziany (cz. 2/2)
Paullina Simons
8.6/10
Cykl: Jeździec miedziany, tom 1

Wojna i miłość, bohaterowie i zdrajcy, fascynujące postaci i ich losy, które zostają w pamięci na długo po przeczytaniu książki. Jest 22 czerwca 1941 roku. Niemcy atakują Związek Radziecki. Siedemnas...

Komentarze
@Gabriela_Kotonowicz
@Gabriela_Kotonowicz · ponad 4 lata temu
Jakbym czytała moje odczucia po tej książce dziękuję 

Pozostałe opinie

Nie rozumiem fenomenu tej książki. Nie umiem dojść do ładu z odczuciami. Pierwsza strona medalu. W mojej ocenie bardzo słaby wątek przewodni, ckliwe nudne romansidło, rozwleczone, z żenującymi dialo...

EK
@EwaK.

Paullina Simons "Jeździec miedziany", książka, która porwała serca tysięcy czytelniczek, wyciskała z oczu łzy, mnie pozostawiła z dużym niedosytem, wręcz rozczarowaniem, bo opowieść o wzajemnej fa...

Nie rozumiem zachwytów nad tą powieścią. Płytcy bohaterowie, jałowa akcja, abstrakckcyjne realia wojenne rozmijające sie bardzo z historia... Raczej nie sięgnę po inne pozycje autorstwa Pauliny Simon...

@Edyta_Frackowiak@Edyta_Frackowiak

Moja ulubiona książka,od niej wszystko się zaczęło a mianowicie moja "przyjaźń" z Panią Simmons ;) Książkę poleciła mi koleżanka za co jestem jej dozgonnie wdzięczna.Powieść mnie urzekła,bohaterowie ...

@elcia17@elcia17
© 2007 - 2024 nakanapie.pl