Opinia na temat książki Jutrzejsza miłość

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka · 2019-12-06 04:06:52
Przeczytane ❤ 2012 ❤ 🗽11 września WTC Odwiedzamy USA
Nie zetknęłam się wcześniej ani z tą powieścią, ani jej autorką, ale zaintrygowała mnie krótka notka na okładce i postanowiłam ją przeczytać.

Książka opowiada o życiu codziennym kilku bohaterów - nowojorczyków, którzy, jak się okazuje, są ze sobą w różny sposób powiązani, a ich losy splatają się. Wielowątkowość z pozoru może wprowadzać pewne zagmatwanie, ale tutaj bez trudu możemy odnaleźć się w nowojorskiej rzeczywistości. W powieści występuje jeden ciąg zdarzeń, które opowiadane są przez kolejnych bohaterów – narratorów. Poznajemy więc różne aspekty tych samych problemów przedstawianych z różnych punktów widzenia.

Na prozę codziennego życia bohaterów ogromny wpływ ma szeroko pojmowana miłość. Poznajemy uczucie łączące małżeństwa, dwóch mężczyzn, dwie kobiety, ludzi młodych, starszych… W większości przypadków jest to miłość skomplikowana, często nieszczęśliwa. Uczucie, które powinno być motorem życia, nie zawsze spełnia taką rolę.

A bohaterowie…? Prości ludzie, którzy nie potrafią się odnaleźć, a miłość nie spełnia ich oczekiwań. Być może zbyt wiele oczekują od partnera, od życia, a zbyt mało od siebie…

W pewnym momencie tłem historii stają się tragiczne wydarzenia z 11 września 2011 roku, kiedy nastąpił atak na nowojorskie wieże World Trade Center. Pamiętamy tamte wydarzenia sprzed ponad już dziesięciu lat, kiedy ludzie zadawali sobie podobne pytania:

„(…) Kto chciałby wysadzić je w powietrze? To było najlepsze z miast, najwspanialsze na świecie. Co my takiego zrobiliśmy? Co oni zrobili?(…)”

Jak bohaterowie odnajdą się w nowej rzeczywistości? Czy coś się zmieni w ich relacjach, postępowaniu, podejściu do życia? Czy nowe jutro będzie lepsze, jaśniejsze?

Temat podjęty przez Shirley Abbott naprawdę mnie zaciekawił, ale oczekiwałam po tej książce nieco więcej. Prosty język, ale zbyt mało emocji, niewiele wzruszeń, choć wydarzenia by tego wymagały i na to wskazywały. Lektura nie pochłonęła mnie tak, jak tego oczekiwałam. Jedynie fragment dotyczący zamachu wzbudził napięcie, wzrost zainteresowania i spowodował, że przeczytałam go jednym tchem.

Choć krytyka odniosła się do książki bardzo pozytywnie, ja ustawiłabym ją na półce wśród „średniaków”.
Ocena:
Data przeczytania: 2012-02-22
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Jutrzejsza miłość
Jutrzejsza miłość
Shirley Abbott
5.7/10

?Książka Abbott to subtelny gobelin utkany z miłości i apokalipsy? ?Publishers Weekly? Shirley Abbott przenikliwie analizuje pogmatwane związki swych bohaterów, którzy reprezentują niemal w...

Komentarze

Pozostałe opinie

Książkę należy przeczytać, a następnie przystanąć, zwolnić i pomyśleć. Co z tego, że dzieciaki włażą ci na głowę, masz marudnego szefa i głupiego sąsiada? Pomyśl jak byłoby źle gdyby nagle tego wszyst...

@MalenstwoMB@MalenstwoMB
© 2007 - 2024 nakanapie.pl