Opinia na temat książki Karolcia
Karolcię uwielbiałam 🙂 Ciekawe, jak teraz, po tyyyyyyylu latach bym ją odebrała? Ostatnio wróciłam do książki "Za minutę pierwsza miłość" Hanny Ożogowskiej i bawiłam się przy niej świetnie 😃
× 2
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
/edfdad6f0d9b791cfc7d2a9243c3e757/n/karolcia)
13 wydań
Komentarze
@brygida0303
Zdarza się mi się (przyznam się szczerze) coraz częściej z wiekiem kupować Klasyki Dzieciństwa, we współczesnych, ładnych wydaniach. Muminki, Kubuś, Bullerbyn (wszystkie akurat od "Naszej Księgarni") współcześnie wydane, w twardych okładkach, zebrane razem z ilustracjami takimi samymi jak w dawniejszych wydaniach zachwycają Nas i prezentują się prześlicznie na półkach.
A jeśli na któreś z nich nie ma miejsca, zawsze jest e-książkowy czytnik.
Tak już mam, że w serwisach czytelniczych zawsze staram się zapisywać w biblioteczce taką wersję książki, która rzeczywiście kiedyś przeczytałem. Jeśli zdarzy się że kupię jej nowe wydanie, wtedy je zamieniam i umieszczam na półce posiadacza. :)
Nad obiema "Karolciami" właśnie zamyśliwujemy. :)
Zdarza się mi się (przyznam się szczerze) coraz częściej z wiekiem kupować Klasyki Dzieciństwa, we współczesnych, ładnych wydaniach. Muminki, Kubuś, Bullerbyn (wszystkie akurat od "Naszej Księgarni") współcześnie wydane, w twardych okładkach, zebrane razem z ilustracjami takimi samymi jak w dawniejszych wydaniach zachwycają Nas i prezentują się prześlicznie na półkach.
A jeśli na któreś z nich nie ma miejsca, zawsze jest e-książkowy czytnik.
Tak już mam, że w serwisach czytelniczych zawsze staram się zapisywać w biblioteczce taką wersję książki, która rzeczywiście kiedyś przeczytałem. Jeśli zdarzy się że kupię jej nowe wydanie, wtedy je zamieniam i umieszczam na półce posiadacza. :)
Nad obiema "Karolciami" właśnie zamyśliwujemy. :)
× 1
Komentarze (1)
BR
Ja też tak mam :) Mimo że dzieci nie posiadam, to jednak lubię wracać do tych książek, bo to jest taki mój komfort, przyjemność czytania i dobre wspomnienia. A teraz książki dla dzieci (i w sumie nie tylko) są tak cudnie wydawane, że są naprawdę ozdobą półki :)
Pozostałe opinie
Kiedy byłam mała, ta książka była lekiem na moje koszmarne dzieciństwo. Wyobrażałam sobie wtedy, że jestem w posiadaniu niebieskiego koralika i wystarczy tylko wypowiedzieć życzenie, żeby odmienić ca...
Karolcia podczas przeprowadzki znajduje koralik. Nie jest to oczywiście zwykły guzik czy ozdóbka, to magiczny koralik spełniający życzenia. Bycie niewidzialnym, a może taca pysznych ciastek lub znikn...
Powtórka z dzieciństwa - czytane córce. Młodej bardzo się podobało, mnie..trochę znudziło...
@atram_78
Zdecydowanie jedna z ulubionych książek mojego dzieciństwa. Obowiązkowa pozycja dla każdego dziecka! Sama długo marzyłam o takim koraliku, ktory by spełnił moje marzenia.
@jarka.trocka
