Opinia na temat książki Klęska dyktatora

MA
@Magnis · 2024-11-17 13:00:34
Przeczytane FANTASTYKA
Stało się jutro to seria antologii i powieści jakie zostały wydane związane z Młodym Technikiem albo jak w tym przypadku debiutem autora. Czytałem jednak dawno temu W krainie srebrnego Hariki skierowanej do młodzieży powieści fantastyczno przygodowej jaką wspominam dobrze. Postanowiłem jak tylko wpadła mi książeczka w ręce da szansę autorowi i przeczytać krótki zbiór opowiadań.

Klęska dyktatora - pierwsze opowiadanie o naukowcu, który zostaje zabrany do śmiertelnie chorego dyktatora. Historia jaką dostajemy jest obrazem naukowca zżeranego przez ambicje i chęć posmakowania władzy. Autor bardziej w formie eseju lub reportażu przybliża poszczególne wydarzenia jakie postępują wraz z rozwojem zdarzeń. Ukazując obraz dyktatury i totalizmu w tej formie próbuje ukazać zmiany jakie następują po przejęciu władzy. Zapowiadała się ciekawie, ale wszystko psuje zakończenie jakie dostajemy. Zgrabnie napisana, lecz właśnie finał i sposób narracji może nie każdemu przypaść do gustu. Pomysł bardzo dobry, ale realizacja tylko dobra i chociaż czyta się dobrze to pozostawia pewien niedosyt mimo fantastycznego sztafażu jaki wykorzystuje autor w swojej historii.

Tajemnica zaginionego lądu - drugie opowiadanie o poszukiwaniu Antlantydy i pozostawionych śladów ubrany w fantastyczny kostium przez autora. Historia wygląda jakby pisano esej o zniknięciu jakie fascynuje dotychczas jeśli chodzi o Antlantydę dodając wątki poszukiwania i nawet kosmicznej przygody. Z tego mogło wyjść coś ciekawego i dobrego jakby może historia była bardziej rozbudowana. Jednak przez to, że jest krótka trochę dostałem misz masz wszystkiego co wrzucił do worka autor. Szkoda, ale wypada tylko nieźle i jakoś nieraz niespecjalnie spójnie. Historia z potencjałem, lecz nie wykorzystanym i dlatego tak sobie wypadła.

Typ spod ciemnej gwiazdy - ostanie opowiadanie ze zbioru podejmuje tematykę niesamowitego wynalazku i odkryć archeologicznych. Krótka historia i nieco ciekawsza niż poprzednie, lecz właśnie zakończenie szybkie i w stylu zabił i uciekł kładzie się cieniem na końcowym odbiorze. Zgrabnie napisane z fantastyczno przygodowym akcentem, które dobrze czyta się


Książka Klęska dyktatora jest zbiorem opowiadań z serii książek Stało się jutro. Drugi przeczytany przez ze mnie okazał się niezły i nie taki dobry jak oczekiwałem dostać. Autor wykorzystując niezwykle wynalazki, legendę o Antlantydzie, wyprawę do głębin i w kosmos w swoich opowiadaniach. Narracja przypomina w dwóch pierwszych jakby esej podany w sposób niezły, lecz spodziewałem się czegoś lepszego. Jednak Klęska dyktatora jest lepsza niż Tajemnica zaginionego lądu posklejana ze znanych motywów o Antlantydzie. Typ spod ciemnej gwiazdy ma zwykła narrację i wypada znacznie lepiej niż pozostałe. Jednocześnie finał trochę psuje wszystko pod koniec. Zbiór opowiadań niezłych, ale spodziewałem się po autorze sporo więcej. Nawet jego powieść W krainie srebrnego Hariki wypadła znacznie lepiej i ciekawiej niż zawarte tutaj opowiadania. Mimo skierowania jej do młodego czytelnika. Klęska dyktatora jest pozycja niezła z plusem, chociaż nie wybijająca się i sprawiająca wrażenie przeciętnej. Szkoda, bo liczyłem na więcej niż dostałem. Kolejna książka z serii Stało się jutro okazała się średnia z plusem przy czym pamiętając, że jest to debiut autora. Na pewno sięgnę po inne książki z serii Stało się jutro jeszcze kiedyś jak będę miał ku temu okazję. Nie przekreślam na pewno, bo w takich książkach z serii lub zbiorach opowiadań zawsze znajdzie się słabsza pozycja jak było w tym przypadku.
Ocena:
Data przeczytania: 2024-11-08
× 10 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Klęska dyktatora
Klęska dyktatora
Tadeusz Twarogowski
5/10
Cykl: Stało się jutro [Nasza Księgarnia], tom 5
Seria: Stało się jutro

Zbiór opowiadań: - Klęska dyktatora - Tajemnica zaginionego lądu - Typ spod ciemnej gwiazdy

Komentarze