Pięć pokoleń kobiet. Chcą być piękne i kochane, muszą zawalczyć o siebie i swoje szczęście. Historia rozpoczyna się w małym miasteczku, a kończy w wielkim mieście. Jest jak rodzinny album z pożółkłymi...
Książka interesująca i niebanalna. Odniosłam tylko wrażenie,że jest nieco przydługa, pod koniec trochę mi się dłużyło czytanie.