Opinia na temat książki Komu bije dzwon
Ja wróciłam tą książką do czasów, gdy miałam kilkanaście lat. Pamiętam, że mi się bardzo podobała, a zwrot - nie pytaj komu bije dzwon, bije on tobie - towarzyszy mi w zasadzie przez całego życie. Teraz może tylko więcej z niej zrozumiałam.
Hemingway to mistrz szczegółów i pomimo wielu opisów, książkę ciężko odłożyć.
/753e087d0e36d2b42d28c5aa9a74162d/n/komu-bije-dzwon)
W ciągu osiemnastu miesięcy wytężonej pracy powstała pięćsetstronicowa powieść "Komu bije dzwon", zawierająca - według wyznania autora - "wszystko, czego dowiedział się o Hiszpanii przez osiemnaście ...
Pozostałe opinie
Aby przeczytać "Komu bije dzwon" czekałam długo, bo uważam, że do czytania niektórych pisarzy trzeba dojrzeć. Właściwie to wysłuchałam tej książki w wydaniu sprzed kilkudziesięciu lat. Dzieło rewelac...
Mnie się ta książka na trwałe zapisała w pamięci, a to chyba coś znaczy. Przy czym za Hemingway'em jakoś szczególnie nie przepadam, a jednak historia Inglesa i Marii na tle hiszpańskiej wojny domowej ...
@olga
Tfurczość Hemingwaya czyli nudy na pudy. Yellowfriend: "Raczej trudna książka, jednakże w moim odczuciu po prostu świetna. Historia osadzona w realiach drugiej wojny światowej" to Druga Wojna Światowa...
@Zorg
Każda wojna jest plugawa. Zniewala strachem i podsyca agresję. Ale to nie jest książka o wojnie i ten tego nie rozumie, kto daje mniej niż 7. Wojna tutaj jest tłem dla festiwalu osobliwości, dla plej...
@jasia_
