Opinia na temat książki Koniec maskarady

AS
@asiaxd4 · 2021-07-26 12:13:27
Przeczytane Biblioteczka
Czytając początek tj. pierwsze 400stron Końca Maskarady byłam niestety mocno znudzona. Miał być dziki, płynący krwią Paryż a dostałam raczej rozmazany widok z okna na wieżę Eiffla. W dodatku brudnego okna. Czułam się zawiedziona bo poprzednie tomy serii były naładowane akcją już od pierwszych stron i tu liczyłam na to samo. Niestety było nierówno i dość chaotycznie. Może to kwestia zmian w tłumaczeniu?
Jednak kiedy moje zniechęcenie osiągało już apogeum na str ok 400, po wejściu do Apolyona, w końcu zaczęło się coś dziać! Tak! Szkoda, że dopiero przy finiszu ale lepiej późno niż wcale. Ostatnie 200str to praktycznie same zwroty akcji i to takie, że po prostu nie ma opcji żeby nie otworzyć choć trochę ust ze zdziwienia. WOW!!Autorka dała się ponieść. Tak to wszystko poplątała, że nie wiadomo już komu ufać i kto jest w końcu tym złym.
Misternie tkana od samego początku serii intryga polityczna stopniowo nabiera kolorów. Dostałam odpowiedzi na niektóre pytania z poprzednich tomów i w końcu zaczynam dopasowywać elementy układanki w jakąś tam większą część całości. Niestety trochę czułam, że to już ponad połowa serii i zbliżam się ku końcowi... Ale pewnie autorka mnie jeszcze nie raz zaskoczy.
Jesli zaś chodzi o Paige i Arcturusa... No właśnie... Ramię w ramię walczą z Nashirą i Sajonem ale czasem także sami ze sobą. Ich decyzje a raczej decyzje Paige są mocno nieprzemyślane i odciskają piętno na ich i tak już dość skomplikowanej relacji. I kiedy już wszystko zaczyna wjeżdżać na dobre tory to pyk i Paige stwierdza, że jest zbyt nudno i trzeba napsuć trochę krwi... Jest to bardzo męczące i mam nadzieję, że w kolejnych tomach się to zmieni.
Niemniej jednak całość oceniam bardzo dobrze. Mocna końcówka sprawiła, że zapomniałam o słabym początku i niezdecydowaniu Paige. Zostawiła mnie natomiast z wielkim kacem książkowym a na kolejny tom przecież trzeba jeszcze dłuuugo czekać...
Ocena:
Data przeczytania: 2021-07-23
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Koniec maskarady
Koniec maskarady
Samantha Shannon
8.3/10
Cykl: Czas Żniw, tom 4

Paige Mahoney po raz kolejny uniknęła śmierci. Wydarta ze szponów swoich ciemiężców umknęła do bezpiecznej kryjówki w Paryżu, gdzie los rzuca ją między walczące z Sajonem frakcje oraz zbirów g...

Komentarze

Pozostałe opinie

Tę książkę czytałam najdłużej z całej serii Czasu żniw. Nie ma się co dziwić, zwłaszcza że jest to spory grubasek 😊 Po błyskawicznym nadrobieniu pozostałych trzech tomów nie miałam wyjścia i przeczy...

@I_love_ksiazka@I_love_ksiazka

Serię zaczynałam czytać od prequela, Bladej Śniącej, dlatego gdy przebrnęłam przez wszystkie tomy, czekałam niecierpliwie na Koniec Maskarady. Mam wrażenie, że z tomu na tom Shannon pisze coraz lepie...

Pisanie kolejnych tomów przez tyle lat prowadzi do jednego stwierdzenia: autorka chce by co jakiś czas odświeżać sobie całą historię po kolei 🙈 Nie miałam zbytnio czasu na reread 3 wcześniejszych tom...

@Justyna_Buszka@Justyna_Buszka

Jedna z ciekawszych serii w swoim gatunku i Samatha udowadnia, że potrafi stworzyć historię, która czytelnika wgniecie z podłogę, przeciągnie po niej, podniesie i znów rzuci nim o podłoże, a na konie...