Książka ta udostępnia czytelnikowi polskiemu dzieło jednego z czołowych prozaików literatury czeskiej okresu międzywojennego. Vančura jest prozaikiem wybitnie oryginalnym i wyjątkowo śmiałym w konstrukcji fabuły powieściowej i swego stylu. "Koniec starych czasów" pomyślany początkowo jako scenariusz filmowy daje bogaty obraz życia Czechosłowacji w przełomowych dla przyszłych losów Pierwszej Republiki latach po wojnie 1914-1918. Nie jest to obraz rozległy, jego tło społeczne i polityczne jest zaledwie podszkicowane kilkoma rzutami pióra. Siła i plastyka tego obrazu leży w postaciach i charakterach. Poprzez losy indywidualne i osobiste poglądy niezwykle barwnej grupy figur powieściowych otrzymujemy wgląd w sprawy szersze, w przemiany, jakie nurtują społeczeństwo. Książka jest zabawnym, z temperamentem nakreślonym splotem przygód donkiszotowskich i dożuańskich, którym autor nie szczędzi soczystych barw, ale pozostawia w czytelniku refleksję głębszą i trwałą. Powieść nosi świetnie przez autora podrobiony stempel ubogiej indywidualności piszącego ją rzekomo Bernarda Spery, zaprawiona jest jego miłością i jego nienawiścią, przez co koloryt jest tym ostrzejszy, a wymowa tym wyrazistsza.