Kontrakt panny Brandt

Mija Kabat
5.7 /10
Ocena 5.7 na 10 możliwych
Na podstawie 3 ocen kanapowiczów
Kontrakt panny Brandt
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
5.7 /10
Ocena 5.7 na 10 możliwych
Na podstawie 3 ocen kanapowiczów

Opis

Pasjonująca opowieść o dwojgu ludziach, którzy nie chcieli być tym, kim się stali. Warszawa, rok 1942. Anna, młoda kobieta działająca w konspiracji, zostaje zgarnięta z ulicy podczas łapanki wraz z siostrą i jej synkiem. Trafiają na Pawiak. Niemiecki oficer składa Annie zdumiewającą propozycję, a ona się zgadza w zamian za uwolnienie siostry i jej dziecka. W ten sposób świetnie znająca niemiecki Anna Lubieniecka staje się Fraulein Brandt – osobistą sekretarką i damą do towarzystwa Franza von Steinberga, komendanta obozu w Grass Born. Anna nienawidzi Franza – choć sympatyczny, jest przecież jej wrogiem. Ale są uczucia, przed którymi nie można się obronić...
Data wydania: 2009
ISBN: 978-83-247-1353-0, 9788324713530
Wydawnictwo: Świat Książki
Stron: 224

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

"Kontrakt Panny Brandt" - Mija Kabat

2.09.2011

Po Kontrakt Panny Brandt sięgnęłam niepewnie aczkolwiek zaciekawienie wzięło górę. Mimo iż fabuła brzmi może banalnie, kiczowato i pretensjonalnie. Bo oto trwa II wojna światowa. Pewnego dnia podczas łapanki w ręce Niemców trafia Anna Lubieniecka oraz jej siostra Helena z synkiem. Gdy czekają na przydzielenie do transportu Annę dostrzega Niemiec –... Recenzja książki Kontrakt panny Brandt

MI
@miedzystronami

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@anna.urbanska
@anna.urbanska
2012-10-24
1 /10
Przeczytane

Po prostu żałosne - romansidło, które miało sprawiać wrażenie czegoś ciekawego próbując przyciągnąć czytelnika historią wojenną. I udało mu się - przyciągnęło mnie, bo myślałam, że to książka o wojnie. Okazało się infantylnym, bardzo słabo osadzonym w realiach, zupełnie nie umotywowanym psychologicznie harlequinem. Od bohaterki tak zajeżdża marysuizmem, że to aż żenujące - jest piękna, wykształcona, wygadana, uwielbiana przez mężczyzn, pochodzi z ziemiańskiej rodziny, itp., itd., i do tego, oczywiście, powieść w pierwszej osobie, a więc autorka bardzo by chciała być Anną Lubieniecką:) Franz przypominał mi Martina z "Czasu honoru", czytając o nim, widziałam w wyobraźni aktora, tylko trochę sympatyczniejszego (choć Martin, mimo że wrednota, to jednak uroku odmówić mu nie można). Idiotyczne, nieprawdopodobne zakończenie - w ogóle nie polecam!!!

| link |
@agakuk77
@agakuk77
2020-08-09
Przeczytane

Fajna książka.. warto przeczytać..

| link |
KS
@ksiazkowyregal
2021-01-25
8 /10
Przeczytane
@otat
@otat
2010-12-02
8 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Kontrakt panny Brandt. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat