Świetnie napisana, dogłębnie przemyślana, spójna rzecz – znać pióro mistrza ukrytego pod pseudonimem. Można tę książkę odbierać na kilku różnych poziomach: w warstwie sensacyjno-przygodowej pojawia się trup, a co za tym idzie, również śledztwo, jest strzelanina, pościg, mroczne i tajemnicze miejsca, złe korporacyjne moce i charaktery. Natomiast głębiej znajdziemy smutek konsumpcjonizmu a także doszukamy się rozważań jak cienka granica dzieli ułudę i rzeczywistość, jawę i sen.
Książka skierowana jest do młodszego grona czytelników, ja trafiłam na nią tylko dlatego, że chciałam przeczytać wszystko tego Autora; szkoda, że nie jest szerzej znana.