Koszmarne istoty. Myślałeś, że mieszkają tylko w książkach fantasy i horrorach? Nie mogłeś się bardziej mylić – mieszkają wśród nas, czasem w stercie ubrań zostawionych na krześle, które wykorzystujesz tylko do tego celu, innym razem w nocnej latarni, która mruga, gdy koło niej przechodzisz. Poznaj Zakapturzone Istoty, Niezręczną Ciszę, Ludzi z Kryształu, stada Pożeraczy Snów i wiele innych okropności. A może szukasz Sensu Życia? Też go tutaj znajdziesz! Ale spokojnie, to nie jest książka o tym, jak żyć. Raczej o tym, przed czym uciekać, a przed czym nie. Myślę, że ta wiedza przyda się o wiele bardziej. Pamiętaj, nie ma się czego bać. Chyba. Marco Kubiś – bardzo popularny youtuber, zaklinacz internetu i jego potworów. Od lat hipnotyzuje widzów swoimi filmami. Zgromadził już 300 tysięcy subskrypcji i ponad 25 milionów wyświetleń, ale jak sam twierdzi, to tylko część jego widowni. YouTube bardzo źle zlicza widzów z innych wymiarów.
Koszmarne istoty, które spotykasz każdego dnia
Marco Kubiś
5.6
/10
Ocena 5.6 na 10 możliwych
Na podstawie 7 ocen kanapowiczów
Na podstawie 7 ocen kanapowiczów
/o-9788324038275/n/koszmarne-istoty-ktore-spotykasz-kazdego-dnia)
Popraw tę książkę
|
Dodaj inne wydanie
5.6
/10
Ocena 5.6 na 10 możliwych
Na podstawie 7 ocen kanapowiczów
Na podstawie 7 ocen kanapowiczów
Opis
Data wydania: 2017-10-11
ISBN: 978-83-240-3827-5, 9788324038275
Wydawnictwo: Znak
Kategoria:
Literatura faktu
Stron: 272
Autor
/cd56a8554605d2852a233ae1df077c7f/n/marco-kubis)
Marco Kubiś
Marco Kubiś – bardzo popularny youtuber, zaklinacz internetu i jego potworów. Od lat hipnotyzuje widzów swoimi filmami. Zgromadził już 300 tysięcy subskrypcji i ponad 25 milionów wyświetleń, ale jak sam twierdzi, to tylko część jego widowni. YouTube...
Pozostałe książki:
/o-9788324038275/n/koszmarne-istoty-ktore-spotykasz-kazdego-dnia)
/64133e47-37a4-4c5b-ac6e-f966e5415d85/n/osobliwe-miejsca-ktore-odwiedzasz-kazdego-dnia)
Wszystkie książki Marco Kubiś
Gdzie kupić
Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
2 osoby szukają tej książki
Moja Biblioteczka
Już przeczytana? Jak ją oceniasz?
Recenzje
Czy ja dobrze widzę, że znasz książkę Koszmarne istoty, które spotykasz każdego dnia? Koniecznie daj znać, co o niej myślisz w recenzji!
️ Napisz pierwszą recenzje
Moja opinia o książce
Opinie i dyskusje
Przeczytane
moje
Książka Marco Kubisia ukazuje nam przeróżne istoty które towarzyszą nam każdego. Wielu z nas jeszcze nie zdaje sobie sprawy kim one są i czego chcą. Autor opisał je nam byśmy mogli je poznać i unikać. Zostawił również miejsce dla potwora którego znamy ale nam nie opisał. Fizycznie te potwory raczej nam zrobić krzywdy nie mogą, jednak psychicznie... już tak. Dlatego tym bardziej należy być świadomym ich istnienia. Pamiętaj, nie ma się czego bać. Chyba.
× 1
|
link
|
AR
@artee.midaa1
2021-02-15
2
/10
Przeczytane
Po tę książkę sięgałam bardzo długo i mam wrażenie, że im więcej czasu mijało, tym bardziej rosły moje oczekiwania wobec niej. Zainteresowałam się nią głównie dlatego, że mój znajomy zachwalał ją w sposób bardzo przekonywujący. Spodziewałam się czegoś na wzór psychologicznego bestiariusza, spisu najpowszechniejszych lęków, próby spersonalizowania ich. Pomysł wydawał mi się genialny, a skoro miał być okraszony do tego sporą dawką humoru to tym lepiej!
Wspomnę tylko, że przed rozpoczęciem czytania, nie miałam pojęcia, że autor jest youtuberem. Czy ta informacja zniechęciłaby mnie do przeczytania tej książki? Raczej nie. Ale już po lekturze rzuca inne światło na całość…
Pierwszą kwestią, która zniechęciła mnie do czytania, a stało się to wyjątkowo wcześnie, bo już na osiemnastej stronie, był rozdział zatytułowany “Jak czytać tę książkę?” i kilka zdań, które go rozpoczynają: “Możesz czytać moim głosem. Dołączyłem go do każdego egzemplarza książki. Aby go uruchomić, trzeba najpierw wejść na mój kanał i obejrzeć około siedmiu filmów. Albo trzynastu.” Taka jawna reklama swojego kanału sprawiła, że znacząco zdystansowałam się do książki, a właściwie odechciało mi się ją czytać. Zastanawiałam się czy ten zabieg był konieczny? Obawiam się, że wręcz przeciwnie. Ale może dla widzów autora, którzy sięgnęli po jego książkę, było to istotne.
Cała książka została podzielona na osiem rozdziałów, pomijając rozdziały wprowadzające i podziękow...
|
link
|
@Smallbookworld
2019-04-30
8
/10
Pozycja wydawnicza jest o koszmarnych istotach, które spotykamy każdego dnia (fakt, faktem spisałam tytuł). Nie ma tam głównego bohatera ani fabuły. Raczej autor skupił się na pokazywaniu i opisywaniu koszmar. Jednak sama utwór literacki mi się nie spodobał. Brakowało mi wyobraźni. Autor książki już narysował koszmary, a ja przy tej książce chciałabym sama go sobie wyobrazić i pobudzić moją kreatywność.
Pomysłowość! To pierwsze słowo, które chciałam napisać w tej recenzji. Czy właśnie nie tego szukamy w książkach, które czytamy? Instynkt podpowiada, że również jesteście na tak. Cudowne jest to, że autor sam te koszmary wymyślił, opisał, narysował (dla mnie to minus ale dla was może być plusem) i nazwał je w sposób kreatywny. Jestem ( i zawsze będę) zaskoczona tym ile trzeba było w to pracy włożyć. Wiec się nie dziwię ile autor książki wypił kaw.
Dobra podałam plusy czas na minusy. Jest ich oczywiście mniej. Pierwsza rzecz to już wiecie, że rysunki. Druga za to jest bardziej śmieszna. Krótko mówiąc nie wszystkie koszmary bym dodała do tej książki. Nie pasują mi do żadnego rozdziału. Choćby nie wiem co. Moim zdaniem autor wcisnął je tam na siłę i to spowodowało, że ciężko mi się ją czytało. Niektóre opisy były dla mnie ciężkie i do końca nie wiedziałam o co chodzi.
Pomysłowość! To pierwsze słowo, które chciałam napisać w tej recenzji. Czy właśnie nie tego szukamy w książkach, które czytamy? Instynkt podpowiada, że również jesteście na tak. Cudowne jest to, że autor sam te koszmary wymyślił, opisał, narysował (dla mnie to minus ale dla was może być plusem) i nazwał je w sposób kreatywny. Jestem ( i zawsze będę) zaskoczona tym ile trzeba było w to pracy włożyć. Wiec się nie dziwię ile autor książki wypił kaw.
Dobra podałam plusy czas na minusy. Jest ich oczywiście mniej. Pierwsza rzecz to już wiecie, że rysunki. Druga za to jest bardziej śmieszna. Krótko mówiąc nie wszystkie koszmary bym dodała do tej książki. Nie pasują mi do żadnego rozdziału. Choćby nie wiem co. Moim zdaniem autor wcisnął je tam na siłę i to spowodowało, że ciężko mi się ją czytało. Niektóre opisy były dla mnie ciężkie i do końca nie wiedziałam o co chodzi.
|
link
|
@Julka_2
2020-01-29
6
/10
Przeczytane
Książka mocno naciągana mam wrażenie, nie jest źle ale jeśli temat wam nie odpowiada może lepiej sięgnąć po coś innego
|
link
|
Przeczytane
MA
@magda223311
2019-01-10
5
/10
Przeczytane
Przeczytane
Poradniki
Cytaty z książki
O nie! Książka Koszmarne istoty, które spotykasz każdego dnia. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i
dodasz jakiś?
