- Gdzie też się dzisiaj wygrzebię? - to pytanie zadawał sobie Krecik za każdym razem. I było to niczym pełna niespodzianek zabawa. Krecie ścieżynki biegną bowiem pod ziemią i Krecik nigdy z góry nie wie, czy wysunie łepek na boisku czy w kartoflisku, w lesie nad sadzawką czy na grządce wśród tulipanów... Ale tym razem?...