Klasyka baśni dziecięcej w szałowej oprawie. Jednakże, mimo że ilustracje Stankeva są po prostu świetne, zdecydowanie odstają od tych z "Kopciuszka" czy "Pięknej i Bestii". To nadal jedno z najładniejszych wydań "Królewny Śnieżki " jakie miałam w ręku, ale w porównaniu z innymi tytułami z serii - wyraźnie traci punkty.