Opinia na temat książki Kroniki Kaitanu. Cień. Tom 1

Bardzo przyjemna, lekka w czytaniu historia która zadowoli zarówno miłośników walk, niczym w Gwiezdnych wojnach, jak również bardziej romantyczne osoby.
Tytułowy cień, jest cennym źródłem energii, pozyskiwanym (poławianym) z przestrzeni kosmicznej przez statki poławiaczy. Cień jednak odciska piętno na ludziach którzy latami narażeni są na jego bliski kontakt.
Cień krąży również w żyłach młodej kapitan Qole i jej brata, którzy są potomkami jednej z najstarszych rodzin poławiaczy na ubogiej i zimnej planecie.
Dla Qole zatrucie cieniem jest przekleństwem i zwiastunem krótkiego życia, jednak są ludzie łaknący wiedzy o tej zadziwiającej symbiozie. Dwa z wielkich rodów królewskich starają się pozyskać dziewczynę do swoich badań i tu wkracza Nev - książe jednego z rodów, który, żeby przekonać do siebie dziewczynę, zaciąga się na jej statek.
Od tej chwili zaczyna się całą zabawa, którą, jeśli zechcecie, musicie smakować sami.
Nie zabraknie intryg, kawalerów miecza z dworskiej gwardii, strzelanek, kopanek, mordobicia i brawurowych ucieczek.
Dobra na odstresowanie lektura w typie młodzieżówek.
Jeśli będzie przetłumaczona druga część, chętnie kupię.

Ps. Użyłam chyba milion razy słowa "cień" 😁🤭 wybaczcie. To nie jest podprogowe kodowanie tytułu 😏😁