Opinia na temat książki Listy do Gestapo

@Siostra_Kopciuszka @Siostra_Kopciuszka · 2024-09-23 21:17:21
Przeczytane 📘 Jedynki 📚Bieżące :)
Nie znałam wcześniej Pani Paszyńskiej, ani jej twórczości. Jednak widzę, że jest znana i nawet wysoko oceniana. Postanowiłam więc coś tej autorki przeczytać i sprawdzić, czy i mnie się spodoba jej pisanie. Wybór padł na "Listy do Gestapo". Zawsze mnie interesowały postawy Polaków w czasie II Wojny Światowej, o pozytywnych zachowaniach często przeczytać można w wielu książkach, czy czasopismach. Za to te negatywne, wstydliwe, jak właśnie donosy na własnych rodaków, najczęściej są przemilczane...

Przyznaję jednak, że tytuł mnie trochę zmylił i nie do końca tego właśnie się po tej książce spodziewałam, co dostałam. Tytułowe "Listy do Gestapo" są właściwie tylko przyczynkiem, mglistym tłem do opowiedzenia historii miłosnej. Miłości trudnej, wojennej, zaprzepaszczonej jednym słowem, a właściwie brakiem jednego słowa wyjaśnienia. Po prostu w najbardziej potrzebnym momencie nasza główna bohaterka Zuzanna zapomina przysłowiowego "języka w gębie". Właściwa chwila mija i robi się "pozamiatane". Brak tego jednego słowa wyjaśnienia w tamtych strasznych czasach pociąga za sobą tragiczną lawinę zdarzeń.

To bardzo smutna historia bez happy endu. Zastanawiałam się długo, jakie miała szanse, by naprawdę się zdarzyć i wydaje mi się, że raczej niewielkie. Ponieważ jak za pierwszym razem Zuzannę mogły zaskoczyć i przytkać słowa i podejrzenia Tadeusza. Tak za następnym razem kiedy los znowu stawia go na jej drodze, ona znowu robi ten sam błąd i to już wydaje mi się mało wiarygodne. Jednak to wszystko nie zmienia faktu, że książkę czyta się dobrze. Napisana jest ładnym nostalgicznym językiem i nie epatuje dłużyznami. To dobra książka, jednak w mojej ocenie tylko tyle. Dobra, chociaż bez rewelacji.



Ocena:
Data przeczytania: 2024-09-14
× 13 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Listy do Gestapo
Listy do Gestapo
Maria Paszyńska
8/10

Warszawa, wiosna 1938 roku. Osiemnastoletnia Zuzanna wierzy, że jej życie będzie usłane różami. Pewnego wieczoru zachwyca ją wygrywana na skrzypcach melodia, a kilka dni później poznaje zdolnego muzy...

Komentarze

Pozostałe opinie

Dawno nic mnie tak nie oczarowało jak kilkanaście pierwszych stron tej powieści! 😍 Wymagają skupienia, czytania powoli z każdym przecinkiem, ale to jak zostały napisane, jest absolutnie pięknie. Cała...

Po książkach o wojennych zbrodniarzach, z wielką radością sięgnęłam po "Listy do Gestapo". To piękna powieść pisana w formie listu do ukochanego. List ten jest na tyle obszerny, że spokojnie można by...

Powieść budzi wiele emocji – dobrych i złych… Nie można pozostać obojętnym wobec historii opowiedzianej przez autorkę. Dla mnie prawda o ludzkiej naturze, moralnych dylematach i trudnych wybor...

Warszawa, wiosna 1938 roku. Młodziutka Zuzanna wierzy, że jej życie będzie usłane różami. Pewnego dnia zachwyca się zasłyszaną melodią graną na skrzypcach, a kilka dni później poznaje zdolnego muzyka...